- Jarosław Kaczyński chce od Platformy deklaracji w sprawie euro. Pomyślimy, jak tylko złoży zeznania w prokuraturze w sprawie Srebrnej, notarialnie zobowiąże się, że nie doprowadzi do polexitu - to odpowiedź Mariusza Witczaka, posła PO na apel prezesa Prawa i Sprawiedliwości ws. przyjęcia unijnej waluty. Na arogancką odpowiedź PO zareagowała już rzecznik prasowa PiS, Beata Mazurek.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński skierował do szefa PO Grzegorza Schetyny i lidera Kukiz'15 Pawła Kukiza projekt "deklaracji zabezpieczenia interesów finansowych państwa polskiego i jego obywateli", gwarantujący, że waluta euro może być wprowadzona w Polsce dopiero, gdy "Polska gospodarczo będzie na poziomie największych krajów UE, a Polacy osiągną europejski poziom życia".
Do apelu szefa Prawa i Sprawiedliwości odnieśli się na Twitterze poseł Mariusz Witczak i rzecznik PO Jan Grabiec.
Kaczyński chce od Platformy wspólnej deklaracji w sprawie euro. Pomyślimy, jak tylko złoży zeznania w prokuraturze w sprawie Srebrnej, notarialnie zobowiąże się, że nie doprowadzi do polexitu, i przeprosi Polaków za to, że ich obrażał...
— Mariusz Witczak (@mswitczak) 17 kwietnia 2019
Prezes Kaczyński chętnie wypowiada się ostatnio o przyjęciu euro w nieokreślonej bliżej przyszłości, a unika odpowiedzi na pytania o 50 tys. złotych, które przyjął niedawno w kopercie. Czekamy na oświadczenie w tej sprawie.
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) 17 kwietnia 2019
Na wpisy posłów PO zareagowała rzecznik prasowa PiS, Beata Mazurek:
PO zamiast odnieść się do deklaracji w sprawie przyjęcia euro,która dotyczy wszystkich Polaków znów atakuje personalnie JK . Opamiętajcie się czy poza osobistymi „wycieczkami do nas” nic innego nie potraficie?
— Beata Mazurek (@beatamk) 17 kwietnia 2019
Poparcie dla deklaracji prezesa PiS wyraził już lider Kukiz'15.