– Tarnowski Sąd Okręgowy nie uwzględnił zażalenia prokuratury na postanowienie o zwolnieniu byłej prokurator apelacyjnej w Rzeszowie Anny H. z aresztu – poinformował rzecznik SO, sędzia Tomasz Kozioł. Postanowienie o uchyleniu aresztu jest prawomocne.
Była prokurator apelacyjna w Rzeszowie Anna H., oskarżona m.in. o korupcję i powoływanie się na wpływy, odpowiada przed tarnowskim sądem w procesie, który rozpoczął się w grudniu ub.r.
25 stycznia sąd przychylił się do wniosku obrony i zwolnił oskarżoną z aresztu, w którym przebywała od czerwca 2016 r. Sąd uznał, iż na obecnym etapie przewodu sądowego, po złożeniu wyjaśnień przez oskarżoną i po przesłuchaniu kluczowego świadka, nie ma podstaw do obawy, że oskarżona przebywając na wolności będzie zakłócała prawidłowy przebieg postępowania.
Zażalenie na to postanowienie złożył śląski zamiejscowy wydział Prokuratury Krajowej, gdzie powstał akt oskarżenia w tej sprawie. Sąd nie uwzględnił tego zażalenia. Uchylając areszt sąd zastosował wobec oskarżonej dozór policji połączony z obowiązkiem zgłaszania się raz w tygodniu na komisariacie policji w Rzeszowie, zakaz kontaktowania się bezpośredniego i pośredniego ze wskazanymi imiennie przez sąd świadkami, oraz zakaz opuszczania kraju połączony z odebraniem paszportu.
Była prokurator apelacyjna w Rzeszowie została oskarżona m.in. o korupcję i powoływanie się na wpływy. Na początku kwietnia ub.r. śląski zamiejscowy wydział Prokuratury Krajowej przesłał akt oskarżenia przeciwko niej do Sądu Rejonowego w Rzeszowie. Ze względu na dobro wymiaru sprawiedliwości ostatecznie trafił on do Sądu Rejonowego w Tarnowie - jednak proces nie mógł się rozpocząć ze względów medycznych i logistycznych.