Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Była pracownica resortu Kiszczaka rozwiązała marsz 1 sierpnia. Parę miesięcy temu dostała od HGW nagrodę

Jak ujawnia dr hab. Sławomir Cenckiewicz, Ewa Gawor, która podjęła decyzję o rozwiązaniu marszu środowisk narodowych w 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, w przeszłości była pracownicą u Czesława Kiszczaka w MSW. Okazuje się również, że szefowej stołecznego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego nagród nie szczędziła prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Ewa Gawor
Ewa Gawor
fot. Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska

Ewa Gawor, która rozwiązała Marsz Powstania Warszawskiego organizowany przez środowiska narodowe, ukrywała fakt, że była funkcjonariuszem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Czesława Kiszczaka - ujawnił Sławomir Cenckiewicz. 

Jak pisze historyk w tekście, który ukaże się w najbliższą środę w tygodniku "Gazeta Polska", Gawor była podporucznikiem MO, absolwentką Wyższej Szkoły Oficerskiej im. Feliksa Dzierżyńskiego oraz pracownikiem Departamentu PESEL MSW. Objęła ją ustawa dezubekizacyjna pozbawiająca SB-eków przywilejów emerytalnych.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Gazeta Polska" UJAWNIA: urzędniczka, która rozwiązała Marsz Powstania Warszawskiego, była funkcjonariuszką Kiszczaka!

Jak Gawor tłumaczyła decyzję o rozwiązaniu marszu w 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego? "Sposób ustawienia czoła pochodu i użycia flag nawiązywał do przemarsz z lat 30. włoskich faszystów i niemieckich nazistów".

Okazuje się, że szefowa BBiZK w warszawskim ratuszu była za swoją pracę nagradzana przez prezydent stolicy, Hannę Gronkiewicz Waltz. Sama Gawor pochwaliła się w maju, że otrzymała "wyróżnienie za szczególne osiągnięcia w poprawie warunków bezpieczeństwa i higieny pracy w Urzędzie m.st. Warszawy za 2017 r.". Dodała, że to już drugie takie wyróżnienia dla niej jako dyrektor BBiZK.

Przypomnijmy, że Ewa Gawor szefowała biuru bezpieczeństwa także wtedy, gdy w 2010 r. dochodziło do dantejskich scen pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, oraz gdy rok później Straż Miejska usuwała "zakazane kwiaty" dla śp. Marii Kaczyńskiej.

CZYTAJ: Ataki na Krzyż Pamięci. Towarzyszka Gawor także wtedy odpowiadała za bezpieczeństwo w Warszawie

 

 

 



Źródło: Facebook, niezalezna.pl

#Ewa Gawor #Warszawa #Hanna Gronkiewicz Waltz

redakcja