Dwa myśliwce Królewskich Sił Powietrznych (RAF) Typhoon wystartowały w piątek wieczorem z bazy wojskowej Coninsgbywe wschodniej Anglii, aby patrolować polską przestrzeń powietrzną, odstraszać oraz bronić przed zagrożeniami powietrznymi ze strony Rosji. Były wspierane przez powietrzny tankowiec Voyager. Po wykonaniu zadania w sobotę nad ranem samoloty RAF bezpiecznie wróciły do Wielkiej Brytanii - ogłosiło w specjalnym komunikacie brytyjskie ministerstwo obrony.
Jak podkreśla brytyjskie ministerstwo, była to pierwsza misja operacyjna RAF m.in. po wtargnięciu rosyjskich dronów w suwerenną przestrzeń powietrzną Polski. Określono to jako "najpoważniejsze naruszenie przestrzeni powietrznej NATO przez Putina od czasu jego nielegalnej, pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.
- Samoloty RAF Typhoon wykonały właśnie swoją pierwszą misję obrony powietrznej nad Polską, wysyłając jasny sygnał - przestrzeń powietrzna NATO będzie broniona. Jestem dumny ze wspaniałych brytyjskich pilotów i załog lotniczych, którzy wzięli udział w operacji obrony naszych sojuszników przed bezmyślną agresją ze strony Rosji
- powiedział minister obrony, John Healey.
Dziedzictwo Bitwy o Anglię
Przypomniano, że brytyjskie zaangażowanie w misję Eastern Sentry zbiega się z 85. rocznicą Bitwy o Anglię.
"Wielka Brytania i Polska mają wspólną poruszającą historię. Tak, jak podczas Bitwy o Anglię, gdy polscy piloci udzielili wsparcia Wielkiej Brytanii, tworząc jeden z największych i najskuteczniejszych zagranicznych kontyngentów RAF, tak Wielka Brytania stoi teraz ramię w ramię ze swoimi polskimi sojusznikami w obliczu rosyjskiej agresji" - przekazano w komunikacie.
- W ten weekend, gdy oddajemy hołd bohaterskiemu pokoleniu Bitwy o Anglię, szczególnie wzruszające jest to, że piloci i załogi RAF po raz kolejny stoją ramię w ramię z Polską, broniąc naszego wspólnego bezpieczeństwa
- dodał Healey.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte poinformował w miniony piątek, że Sojusz uruchamia misję Wschodnia Straż, aby wzmocnić wschodnią flankę. W misji uczestniczą m.in. duńskie F-16, francuskie Rafale i niemieckie Eurofightery.