Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Ważna deklaracja prezydenta Litwy. „Rozważamy zamknięcie granicy z Białorusią”

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który wraz z premierem Mateuszem Morawieckim w czwartek odwiedził Przesmyk Suwalski powiedział, że rozważają zamknięcie granicy z Białorusią. - Ale musiałoby to być skoordynowane z Polską i Łotwą - powiedział.

Gitanas Nauseda po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim
Gitanas Nauseda po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

"Wzmocniliśmy ochronę naszej granicy po tym, jak Grupa Wagnera zaczęła rozlokowywać swoje jednostki na Białorusi. Widzimy, że grupa wojskowa na Białorusi może być dużą pokusą dla Łukaszenki i Putina, by wykorzystać ich w celu prowokacji przeciwko państwom NATO"

– powiedział prezydent Litwy.

Wspólne działania

Dodał, że właśnie dlatego potrzebna jest współpraca z sojusznikami. "Musimy współdziałać i rozmawiać o planach i algorytmach, które zostaną wykorzystane, jeśli ta sytuacja stanie się bardziej skomplikowana" - wyjaśnił.

"Rozważamy zamknięcie granicy z Białorusią, ale musiałoby to być skoordynowane z Polską i Łotwą"

–  poinformował.

Jak dodał, na sytuację na Białorusi trzeba patrzeć kompleksowo. "Obecność Grupy Wagnera na Białorusi jest tylko jednym z czynników eskalacji. Widzimy, że Białoruś nadal realizuje plany rozmieszczenia broni jądrowej na swoim terytorium" - zaznaczył.

Ocenił, że Białoruś używa bardzo agresywnej retoryki w stosunku do swoich sąsiadów i otworzyła drugi blok elektrowni atomowej w Ostrowcu. "Ponadto Białoruś nadal udostępnia swoje terytorium armii rosyjskiej, która może planować jakieś działanie przeciwko Ukrainie" - podkreślił.

"Białoruś robi to wszystko w sposób zdeterminowany, destabilizując sytuację na granicy białorusko-natowskiej"

– zaznaczył.

Nauseda przekazał, że w rozmowie z polskim premierem uzgodnili, że w najbliższym czasie spotkają się służby wywiadowcze obu krajów, aby mogły się wymienić informacjami. "I nadal w sposób efektywny używać naszych możliwości, aby bronić tego skrawka ziemi" - dodał.

"Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby bezpieczeństwo obu państw nie było kwestionowane" - zapewniał prezydent Litwy i zaznaczył, że najlepiej, aby wróg nie miał żadnej myśli czy pokusy, aby testować poziom przygotowania do prowokacji.

"Nasza ścisła współpraca z Rzeczpospolitą Polską jest bardzo ważna w zakresie bezpieczeństwa, a szczególnie ważne są takie spotkania, kiedy możemy wymienić się informacjami, które posiadamy, możemy je porównać, wymienić się oceną sytuacji" - mówił prezydent Litwy.

Ćwiczenia wojskowe

"To dopełnia naszą współpracę, która teraz już przechodzi w bardzo konkretne formy organizacji ćwiczeń wojskowych"

– powiedział wskazując, że chodzi m.in. o wspólne ćwiczenia wojskowe jednostek specjalnych sił operacyjnych.

Prezydent Litwy podkreślał, że konieczne jest zapewnienie odpowiednich środków bezpieczeństwa w tej części naszej granicy, tj. na Przesmyku Suwalskim.

"Ta obrona musi być jak najbardziej efektywna, ponieważ ważność Przesmyku Suwalskiego pozostaje jeszcze ważniejsza niż poprzednio" - mówił. Podkreślił jednocześnie, że "Przesmyk Suwalski nadal zostaje możliwym celem dla prowokacji służb białoruskich i rosyjskich". Wskazał przy tym, że strona polska i litewska porównała dana, które posiadają. "Są one bardzo podobne. Na terytorium Białorusi Grupa Wagnera liczy już więcej, niż 4 tys. osób" - powiedział.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Polska #Litwa #Białoruś #helikopter #prowokacja

mg