Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Polska pokazała, jak skutecznie bronić swojego bezpieczeństwa. Co na to UE? Soboń: „Jest na to głucha”

"Ognisk zapalnych na świecie przybywa, ale mur na granicy Polski z Białorusią skutecznie pokazał UE, jak przeciwdziałać zagrożeniom. Polska pokazała kompleksowy plan obrony granic i postępowania z migrantami, ale UE zdaje się być na to wszystko głucha" - mówił na antenie Polskiego Radia wiceminister finansów Artur Soboń.

Gościem red. Katarzyny Gójskiej był wiceminister finansów - Artur Soboń
Gościem red. Katarzyny Gójskiej był wiceminister finansów - Artur Soboń
twitter.com/@RadiowaJedynka

Komisja Europejska od pewnego czasu nie kryje się ze swoimi mrzonkami. Mowa oczywiście o wprowadzeniu tzw. paktu migracyjnego w życie. Zamieszki w takich krajach jak Francja czy Szwecja, a teraz i atak Hamasu na Izrael, zdaje się nie przeszkadzać Brukseli. To niepokojące, ponieważ wojna w Izraelu może doprowadzić do kolejnych fali napływu nielegalnych migrantów do Europy.

 "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?" - tak brzmi jedno z pytań referendalnych, na które Polacy będą mogli odpowiedzieć.

"UE jest głucha"

Zapytany o ten mechanizm Artur Soboń, wskazał, że "pakt migracyjny jest kompletnie błędną odpowiedzią na wyzwania. Wyzwania, czyli nielegalną migrację".

"Nie wiemy, jak potoczy się ten konflikt na Bliskim Wschodzie. Nie wiemy, jak będzie wyglądało to w Afryce. Nie wiemy, do jakich metod posunie się Putin, aby zalać Europę migrantami..."

– wskazał polityk.

I dodał - "mur, który dziś jest na granicy Polski z Białorusią jest skutecznym narzędziem, który pokazuje UE, w jaki sposób przeciwdziałać tego typu zagrożeniom".

"Polska w tej sprawie wdrożyła kompleksowy plan - i ochrony granic UE i sposobu postępowania z migrantami. Przecież tu chodzi o to, aby uchronić dziś Europę. Nie tylko Polskę. UE dziś jest na te argumenty głucha i brnie w tą politykę, która w praktyce oznacza zachętę, aby ci, którzy na co dzień zajmują się przemytem ludzi, robili to na jeszcze większą skalę"

– mówił Soboń w Programie I Polskiego Radia.

"Droga do autodestrukcji Europy"

Jak przypomniała red. Katarzyna Gójska - opozycja nie kryje się z wypowiedziami o rozbiórce muru, gdy dojdzie do władzy. "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?" - na to pytanie również będą mogli odpowiedzieć Polacy 15 października.

"To jest droga do autodestrukcji Europy pod każdym względem. To, co widzimy we Włoszech, Francji, Szwecji, to nic innego jak pogranicze wojny domowej. To jest także destrukcja dla całego systemu europejskiego bezpieczeństwa. Bez bezpieczeństwa nie ma rozwoju gospodarczego"

– ocenił wiceminister finansów.

W jego opinii - "jeśli mówimy o pakcie migracyjnym, to mówimy o nielegalnych migrantach. Nie o tych, którzy starają się o pozwolenie na pracę czy wizę, przechodzą kontrole dyplomatyczne, konsularne. Tu nie ma mowy o jakiejkolwiek kontroli. My często nie znamy tożsamości tych ludzi, bo oni często tą tożsamość ukrywają".

Rozmowa toczyła się również wokół tematu kosztów, jakie poszczególne państwa muszą ponosić w związku z zamieszkami, zniszczeniami, których sprawcami są właśnie nielegalni migranci.

"Zniszczone budynki, spalone samochody, zrujnowane ulice, ale także samo organizowanie życia. Jeśli nie jesteśmy bezpieczni, nasze życie kosztuje drożej. Staramy się wtedy sami zabezpieczać. To jest droga donikąd. Nie chcemy być oddzieleni od siebie twierdzami, jeśli chodzi o dzielnice poszczególnych miast. A już mamy widoczne znaki w innych krajach, więc nie mówimy czysto teoretycznie. Są miejsca, do których boi się wjechać nawet policja..."

– przyznał polityk.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Polska #polityka #Polskie Radio #Katarzyna Gójska #Artur Soboń #bezpieczeństwo #migracja

Anna Zyzek