Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kolejna ciężka noc na granicy. Agresywni cudzoziemcy rzucali w polskie służby granatami, kamieniami i konarami drzew!

Straż Graniczna poinformowała, że na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Mielniku miały wczoraj miejsce dwie siłowe próby przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. 40-osobowe grupy migrantów rzucały w polskich funkcjonariuszy kamieniami, granatami hukowymi i konarami drzew. Opublikowano wideo z zajść!

twitter.com/Straz_Graniczna

"Na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Mielniku miały wczoraj tj.23.11 miejsce dwie siłowe próby przekroczenia granicy. 40-osobowe grupy agresywnych cudzoziemców atakowały polskie służby rzucając kamieniami, konarami drzew, użyte były również granaty hukowe" - czytamy w komunikacie Straży Granicznej opublikowanym na Twitterze.

Jeden żołnierz został ranny 

Podczas nocnego ataku migrantów w okolicach Mielnika (woj. podlaskie) jeden żołnierz został poszkodowany - doznał obrażeń głowy. Udzielono mu pomocy medycznej – poinformowała Polską Agencję Prasową  rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.

Rzecznik przekazała, że 30-osobowa grupa, która wdarła się na teren Polski została zatrzymana. Osoby te pouczono o obowiązku opuszczenia terytorium Polski i doprowadzono do granicy.

Następnie około 23.30 kolejna grupa ok. 30 osób atakowała polskie służby i żołnierzy.

"Poza kamieniami, kawałkami drewna rzucali oni petardami hukowymi. Grupie tej udało się przejść na terytorium Polski, jednak wszystkie osoby zostały zatrzymane, pouczone o konieczności opuszczenia terytorium naszego kraju, a następnie doprowadzone do linii granicznej" – zapewniła rzecznik SG.

Do zmasowanego ataku na polską granicę doszło także w okolicach Dubicz Cerkiewnych. Około godz. 20 grupa ponad 100 nielegalnych imigrantów próbowała dostać się na teren Polski.

"Te osoby były bardzo agresywne, rzucały kamieniami w kierunku polskich funkcjonariuszy, przerzucały kładki przez concertinę (zaporę z drutu kolczastego – red.), migranci cięli elementy zapory. Całemu zdarzeniu asystowali białoruscy żołnierze. Również pomagali cudzoziemcom" – relacjonowała Michalska.

W wyniku tych ataków na terytorium Polski udało się przedostać ponad 100-osobowej grupie.

"Z naszych ustaleń wynika, że byli to głównie obywatele Iraku. Wszystkie te osoby zostały zatrzymane zaraz przy linii granicy, pouczone o obowiązku opuszczenia terytorium Polski i doprowadzone do granicy" – oznajmiła.

Dwie z zatrzymanych osób na terytorium Polski uskarżały się na zły stan zdrowia.

"To dwaj obywatele Iraku. Jeden z mężczyzn mówił, że boli go noga, drugi twierdził, że źle się czuje. Została do nich wezwana pomoc medyczna. Przewieziono ich do szpitala. Te osoby są w dobrym stanie zdrowia i nic nie zagraża ich zdrowiu i życiu" – poinformowała Michalska.

 



Źródło: PAP, twitter.com, niezalezna.pl

#Polska

Mateusz Mol