Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Bezpieczeństwo państwa i obywateli - to cel nadrzędny. Duda: Rozmawiajmy ponad podziałami

Po godz. 13. w poniedziałek rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która ma omówić postanowienia szczytu NATO w Madrycie i bieżącą sytuacje na Ukrainie. Cieszę się, że spotykamy się ponownie w gronie gromadzącym całą scenę polityczną, by rozmawiać o sprawach ponad podziałami - o bezpieczeństwie Polski - powiedział prezydent Andrzej Duda, otwierając posiedzenie.

Twitter.com/Kancelaria Prezydenta

Start posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego

To kolejne posiedzenie RBN zwołane przez prezydenta Andrzeja Dudę w tym roku i związane z rosyjską agresją na naszego wschodniego sąsiada. Zwołanie Rady prezydent zapowiedział jeszcze przed madryckim szczytem. Udział w poniedziałkowym posiedzeniu potwierdziły wszystkie główne siły parlamentarne.

"Bez podziałów, bez dzielenia na rządzących i opozycję, wszyscy razem usiądziemy przy jednym stole i będziemy rozmawiali o ważnych dla Polski kwestiach związanych z bezpieczeństwem. Przede wszystkim o tym, co kilka dni temu działo się w Madrycie w czasie szczytu NATO, kiedy przywódcy państw NATO dyskutowali na temat kwestii bezpieczeństwa i tego jak w przyszłości NATO powinno działać, aby bezpieczeństwo państw członkowskich było zapewnione w jak największym stopniu, ale przede wszystkim, żeby przywrócić pokój na świecie, czyli co zrobić żeby zakończyć wojnę na Ukrainie"

- zapowiedział prezydent Andrzej Duda.

Wyraził też przekonanie, że posiedzenie RBN będzie to kolejny dobry moment dla Polski, który będzie budował sferę naszego bezpieczeństwa.

Podczas otwarcia posiedzenia prezydent powiedział:

Cieszę się, że spotykamy się ponownie w takim gronie, które gromadzi całą polską scenę polityczną, niezależnie od różnych naturalnych w systemie demokratycznym poglądach po to, by porozmawiać o sprawach, które są - w moim przekonaniu najgłębszym, a cieszę się ogromnie, że także i państwa (...) - ponad podziałami generalnie.

Jak podkreślił, ma na myśli kwestie bezpieczeństwa naszego kraju i obywateli.

Prezydent zauważył, że zwracano się do niego o to, by posiedzenia RBN odbywały się częściej.

Andrzej Duda mówił m.in. o tym, że rządy się zmieniają, różne ugrupowania polityczne sprawują władzę, co - jak mówił - świadczy o tym, że polska demokracja cały czas dojrzewa i jest coraz mocniejsza. "Spotykamy się właśnie po to, by o tych ważnych sprawach porozmawiać, bo niezwykle ważne jest dzieło kontynuacji, w takiej materii, jaką jest materia bezpieczeństwa państwa i naszych obywateli. Ta kontynuacja absolutnie, w moim osobistym przekonaniu, powinna być zapewniona, dlatego jeszcze raz państwu wszystkim dziękuję za przybycie" - powiedział.

Zasada 360 stopni 

Duda zwrócił uwagę na poruszone na szczycie NATO w Madrycie tematy związane z pozaeuropejskimi częściami świata: Bliskim Wschodem, Afryką Północną oraz Azją Południowo-Wschodnią i regionem Pacyfiku.

"NATO kieruje się zasadą 360 stopni - a więc rozmawiamy o wszystkich kierunkach, gdzie jest potencjalne niebezpieczeństwo dla pokoju i spokoju państw NATO. To znalazło swoje odzwierciedlenie również i na szczycie w Madrycie. Więc poza tymi kwestiami, które bezpośrednio dotyczą naszego bezpieczeństwa mówiliśmy o kwestii bezpieczeństw w obszarze tzw. Indopacyfiku. To kwestia Chin, sąsiadów Chin, zaniepokojenia Australii, Nowej Zelandii, Japonii tym, co dzieje się w polityce chińskiej i tym, jak Chiny się zachowują"

- podkreślił prezydent. Przypomniał, że w Madrycie obecni byli przedstawiciele władz Japonii, Nowej Zelandii i Australii.

Jak zaznaczył, tematem narad na szczycie była także sytuacja na Bliskim Wschodzie i w północnej Afryce, w tym w aspekcie potencjalnego kryzysu żywnościowego w tym regionie.

Jedność Sojuszu

Prezydent podkreślił, że podczas szczytu NATO w Madrycie podjęto ważne decyzje i o tym chciałby rozmawiać podczas posiedzenia Rady, a także - jak dodał - chciałby wysłuchać opinii zaproszonych gości.

W tym kontekście wskazał m.in. na przyjętą w Madrycie nową koncepcję strategiczną, w której wyraźnie - jak ocenił - widać zmienione podejście do wschodniej flanki i do zagrożeń ze strony Rosji, a także zgodę na przyjęcie nowych członków do Sojuszu - Szwecji i Finlandii.

"Najistotniejszy jest ogólny wymiar tego szczytu. W mojej ocenie przede wszystkim najważniejsze było to, że NATO zachowało jedność wobec czasem różnic zdań w szczegółach na różne tematy związane z budowaniem systemu bezpieczeństwa. NATO absolutnie pokazało jedność, co ważne i co wszyscy podkreślali, pokazało ją od samego początku do samego końca, od momentu, kiedy do agresji rosyjskiej doszło poprzez cały czas, kiedy ta agresja trwała, aż do momentu kiedy rozeszliśmy się po zakończeniu obrad szczytu w Madrycie"

- powiedział prezydent.

"Ta jedność z całą pewnością jest, i dzisiaj państwa Sojuszu w kwestii bezpieczeństwa mówią jednym głosem" - dodał Andrzej Duda.

O to będą pytać politycy

Przed posiedzeniem Kosiniak-Kamysz ocenił, że dobrze się stało, iż takie spotkanie się odbywa. Jak dodał, szczyt NATO w Madrycie, "to na pewno sukces dla Polski".

Zapowiedział jednocześnie, że podczas spotkania Rady chce poruszyć dwa tematy: bezpieczeństwo żywnościowe oraz bezpieczeństwo energetyczne. "Bezpieczeństwo żywnościowe również w kontekście zboża z Ukrainy. Jesteśmy za pomocą dla Ukrainy, ale muszą być korytarze eksportowe, musi być przekazanie tego zboża do Afryki Północnej, a nie wpuszczanie na rynek polski" - zaznaczył.

Kosiniak-Kamysz odnoszą się do bezpieczeństwa energetycznego powiedział, że chce pytać rządzących czy zapewnili kontrakty na węgiel dla polskich przedsiębiorców i polskich rodzin. "Dzisiaj mamy informację, że nie ma gdzie kupić węgla, a ten który jest dostępny jest w cenach zbyt wysokich" - powiedział szef PSL.

Według lidera ludowców, należy nadal pomagać Ukrainie wysyłając broń i pomoc humanitarną, ale należy też stawiać oczekiwania. "Żeby nie było tak, że Polacy najbardziej pomagają, a pojadą tam Ukrainę odbudowywać firmy niemieckie czy francuskie" - zauważył.

Szefa sejmowego koła Konfederacji Jakub Kulesza poinformował dziennikarzy, że przedstawi podczas posiedzenia Rady wnioski, jakie jego ugrupowanie wyciągnęło po szczycie NATO w Madrycie.

Ale przede wszystkim, podkreślił Kulesza, będzie on chciał uzyskać informacje, które w mediach jeszcze się nie znalazły. "Informacje ze spotkań kuluarowych, bilateralnych, przedstawicieli polskiej dyplomacji - przede wszystkim prezydenta Polski" - zapowiedział poseł. Dodał, że o te informacje będzie pytać, by "zaktualizować" wiedzę na temat sytuacji związanej z bezpieczeństwem Polski.

Na zakończonym w czwartek madryckim szczycie NATO sojusznicy przyjęli nowa koncepcję strategiczną, w której Rosja została uznana za bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszników, pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim. Przywódcy potępili napaść Rosji na Ukrainę, zadeklarowali poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Na szczycie zapowiedziano zwiększenie obecności wojskowej na wschodniej flance - rozmieszczone w regionie wielonarodowe batalionowe grupy bojowe mogą być w razie potrzeby rozbudowane do wielkości brygad. Jako wyzwanie zostały określone Chiny. Za wyzwanie dla bezpieczeństwa i czynnik zwiększający inne zagrożenia zaliczono zmianę klimatu. Szczyt zaprosił do członkostwa Finlandię i Szwecję.
Prezydent USA Joe Biden potwierdził zapowiedziane w marcu przeniesienie stałego dowództwa V Korpusu US Army USA do Polski, gdzie obecnie znajduje się wysunięte stanowisko dowodzenia tego związku, koordynujące działania amerykańskich wojsk lądowych w Europie.
Przywódcy państw i rządów zadeklarowali zaangażowanie na rzecz demokracji, wolności jednostki, praw człowieka i rządów prawa; potwierdzili przywiązanie do zasad Karty Narodów Zjednoczonych

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP