Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

"Anglicy od nas uczyli się spadochroniarstwa" - ostatnie pożegnanie instruktora Cichociemnych 

Od mszy żałobnej w Katedrze Polowej WP rozpoczęły się sobotnie uroczystości pogrzebowe gen. bryg. Alfonsa Wiktora Maćkowiaka - instruktora Cichociemnych, uczestnika wojny obronnej 1939 r. Następnie prochy generała złożono na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

LIVESWS
LIVESWS

Podczas mszy żałobnej gen. brygady WP Jarosław Kraszewski odczytał list od Andrzeja Dudy, w którym prezydent podkreślił, że gen. Maćkowiak był dzielnym żołnierzem Rzeczypospolitej, niezłomnym patriotą oraz zasłużonym działaczem Polonii brytyjskiej.

Żegnamy ze smutkiem, jaki towarzyszy nam zawsze, gdy odchodzi bliski naszym sercom rodak i dobry człowiek. Przede wszystkim żegnamy z głęboką czcią, bo swoje życie gen. Maćkowiak wypełnił zasługami, które stawiają go w szeregu bohaterów wolnej Polski. Jego losy były ściśle związane z doświadczeniami całej jego generacji (...) Od młodości Polskę gorąco kochał i chciał jej służyć

- napisał prezydent.

Jako młody oficer WP stał się świadkiem dramatycznych wydarzeń 1939 r. Rzeczpospolita padła ofiarą agresji dwóch zbrodniczych totalitaryzmów. Mężnie stawał w jej obronie, walcząc z niemieckimi najeźdźcami. Mimo klęski i niewoli, nie ustał w wysiłkach, by dalej bić się o odzyskanie utraconej wolności

 - podkreślił Duda.

Był człowiekiem o niezwykłym harcie ducha, przypadł mu w udziale los uchodźcy, jednak sercem pozostał w Polsce. Po wojnie osiadł w Anglii i do końca swoich dni pielęgnował pamięć o dokonaniach spadochroniarzy gen. Sosabowskiego. Z wdzięcznością żegnamy tego żołnierza Rzeczypospolitej, który zasłużył się ojczyźnie. Ostatnia wola generała została spełniona - wrócił na wieczny spoczynek do niepodległej Polski

 - napisał bp Guzdek w liście odczytanym przez ks. ppłk. Mariusza Tołwińskiego.

Po mszy odbyło się pożegnanie generała w Kwaterze Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Złożono wieńce i wiązanki kwiatów m.in. w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy i ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.

W trakcie uroczystości na Cmentarzu Wojskowym szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk zaznaczył, że gen Maćkowiak "po latach walk o niepodległość, po latach emigracji i tułaczki powrócił do wolnej Polski, bo taka była jego wola: spocząć - co za chwilę nastąpi - wśród jego kolegów". "Spocznie na tej nekropolii, gdzie złożono również prochy jego umiłowanego dowódcy, gen. Stanisława Sosabowskiego" - mówił Kasprzyk.

Jak podkreślił, żegnając dziś gen. Maćkowiaka, chcemy wyrazić wdzięczność wobec jego postawy i miłości do ojczyzny, która "każdego dnia i każdej chwili przepełniała jego życiorys". "Dał niezwykłe świadectwo, jak bezinteresownie służyć Rzeczypospolitej" - dodał szef UdSKiOR.

Był przedstawicielem pokolenia, które ukształtowała poezja wielkich romantyków. Ukształtowały słowa Juliusza Słowackiego, który w jednym ze swoich poematów napisał: +Kto mogąc wybrać, wybrał zamiast domu. Gniazdo na skałach orła+. To było mottem życia gen. Alfonsa Maćkowiaka: zamiast domu wybrać gniazdo na skale orła, lecieć wysoko ponad chmurami. Być dumnym, odważnym - to jest świadectwo życia, ale też testament pana generała, który każdy z nas musi realizować współcześnie

- zaznaczył Kasprzyk.

Poseł PiS Andrzej Melak odczytał list od Marka Kuchcińskiego, w którym marszałek Sejmu przypomniał, że atak na Polskę w 1939 r. przyniósł ogromne zniszczenia materialne i społeczne.

Wielu zginęło na bitewnych polach, wielu padło ofiarą nazistowskiej i sowieckiej nienawiści. Nieliczni znaleźli schronienie poza granicami kraju, jednak nie była to bezpieczna przystań, lecz wyraz pragnienia kontynuowania walki z niemieckim najeźdźcą

 - napisał Kuchciński.

Los skazanych na wygnanie bohaterów II wojny światowej podzielił gen. brygady Alfons Wiktor Maćkowiak. (...) Po wojnie zdecydował się na pozostanie w Wielkiej Brytanii, ale nie zapomniał o Polsce; postanowił jej służyć swą wiedzą i doświadczeniem. Z ogromnym zaangażowaniem pracował na rzecz Polonii. Pozostawił po sobie ciepłe wspomnienia pełne życzliwości oraz wielkiego podziwu zarówno Polaków jak i Brytyjczyków

 - podkreślił w liście marszałek Sejmu.

Alfons Wiktor Maćkowiak (ur. 29 marca 1916, zm. 31 stycznia 2017) – był polskim żołnierzem 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej, instruktorem Cichociemnych, uczestnikiem wojny obronnej 1939 roku oraz operacji "Market-Garden". Po agresji ZSRR na Polskę dostał się do niewoli sowieckiej, z której zbiegł na Węgry, gdzie został internowany. W lutym br. został awansowany przez prezydenta Andrzeja Dudę do stopnia generała brygady. Zmarł w Londynie. Jego rodzina zdecydowała się przenieść prochy do kraju.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#gen. Maćkowiak #II wojna światowa #Cichociemni #Andrzej Duda #Wojsko Polskie

redakcja