W związku z tragiczną śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza kolejne środowiska zajmują zdecydowane stanowiska przeciwko aktom przemocy. Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie zapowiedziała, że podejmie działania w celu ustanowienia programu ochrony prawnej przed czynami motywowanymi nienawiścią.
Rada wyraziła także kondolencje bliskim zamordowanego prezydenta Gdańska.
"Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie stoi na stanowisku, iż wszelkie akty przemocy motywowane nienawiścią ze względu na kolor skóry, płeć, wiek, wyznanie, poglądy lub inne cechy osoby ludzkiej zasługują na szczególne potępienie"
- głosi stanowisko opublikowane w piątek na stronie stołecznej ORA.
Jak w nim dodano "szanując głęboko wolność wyrażania poglądów, wskazujemy, że ma ona swoje nieprzekraczalne granice".
"Tymi granicami są w szczególności prawa innych do poszanowania godności, życia, zdrowia i dobrego imienia. Przyzwolenie na przekraczanie tych granic może wywołać wrażenie pobłażania aktom agresji, również fizycznej, a w konsekwencji prowadzić do tragedii"
- podkreśliła ORA.
Rada jednocześnie przywołała słowa Edmunda Burke'a - "aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił". Rada zapowiedziała, iż mając w świadomości te słowa "podejmie działania w celu ustanowienia samorządowego programu ochrony prawnej przed czynami motywowanymi nienawiścią".
W ramach tego programu ORA - jak sprecyzowano w stanowisku - m.in.: zwróci się do adwokatów o zadeklarowanie gotowości do świadczenia nieodpłatnej pomocy prawnej, w tym reprezentacji poszkodowanych przez akty motywowane nienawiścią. Przygotuje także wykłady doskonalenia zawodowego, które zostaną zarejestrowane i nieodpłatnie udostępnione adwokatom oraz nawiąże współpracę z organizacjami pozarządowymi oraz mediami ogólnopolskimi w zakresie dozwolonego prawem informowania o przypadkach aktów motywowanych nienawiścią i skutkach jej zwalczania.
Jak dodano zostaną także zainicjowane prace nad przystępnym opracowaniem "o istocie przestępstw motywowanych nienawiścią, granicach wolności słowa w debacie publicznej zakreślonych przez prawo karne oraz sposobach dochodzenia swoich praw na gruncie postępowania karnego i postępowania cywilnego".
Stołeczna ORA zwróci się także do Naczelnej Rady Adwokackiej, innych okręgowych rad adwokackich oraz samorządu radców prawnych z prośbą o współpracę w realizacji tego programu. [polecam:https://niezalezna.pl/254542-od-zawsze-mial-nierowno-pod-sufitem-znajomi-stefana-w-opowiadaja-o-jego-bandyckiej-przeszlosci
W związku ze śmiercią prezydenta Gdańska stanowiska przeciwko aktom przemocy w życiu publicznym podejmowały także inne rady adwokackie.
"Nawołujemy do stosowania zasad solidarności, tolerancji i poszanowania dla wolności i godności drugiego człowieka, zasad którym hołdował zmarły Prezydent naszego miasta"
- pisała ORA w Gdańsku.
Z kolei np. kielecka ORA wyraziła głębokie zasmucenie "myślą, że w naszej Ojczyźnie wciąż jesteśmy świadkami pokładów ślepej nienawiści do drugiego człowieka i niewyobrażalnych aktów agresji".
W niedzielę wieczorem prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w centrum miasta przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł.
Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.