Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„Achtung Russia” tłem w programie Rachonia. Niektórym bardzo się to nie podobało...

Wczoraj w prowadzonym przez Michała Rachonia programie "Minęła 20" na antenie TVP Info, jako scenografię wykorzystano popularny plakat Wojciecha Korkucia "Achtung Russia", co było oczywistym nawiązaniem do agresji rosyjskiej w Cieśninie Kerczeńskiej. W wielu mediach oraz na portalach społecznościowych nie zabrakło jednak krytyków takiej oprawy.

Minęła 20
Minęła 20
screen TVP Info

Plakat znanego twórcy Wojciecha Korkucia szeroko zaprezentowany został 17 września 2014 r., w rocznicę sowieckiej inwazji na Polskę. Praca Korkucia stanowiła również dodatek do tygodnika "Gazeta Polska". W momencie stworzenia plakatu był on odczytywany jako komentarz do agresywnej polityki Władimira Putina wobec Ukrainy. Drukował go nawet tygodnik "Polityka".

Wczoraj w programie "Minęła 20" prowadzonym przez Michała Rachonia plakat Korkucia został wykorzystany jako element scenografii. W studiu toczyły się rozmowy dotyczące agresji Rosji w Cieśninie Kerczeńskiej, gdzie rosyjskie lotnictwo ostrzelało w niedzielę ukraińskie okręty. "Kryzys kerczeński", jak zdarzenie określiły media, na nowo wzbudził wśród opinii światowej dyskusję o agresywnej polityce prowadzonej przez Kreml.

Scenografia "Minęła 20" nie spodobała się jednak części mediów oraz komentatorów.

– To przekroczenie granicy, jest to niedopuszczalne

- powiedział w rozmowie z portalem radiozet.pl Janusz Sibora, często pojawiający się jako ekspert ds, protokołu dyplomatycznego. - Prowadzenie dyplomacji nie jest możliwe bez okazania szacunku osobie, jak i instytucji, którą reprezentuje. Można spodziewać się mocnej reakcji rosyjskiej ambasady w Polsce - dodał.

"W TVP Info porównano Rosję do nazistowskiej formacji SS"

- czytamy w nagłówku tekstu na portalu press.pl.

Były rzecznik rządu Jerzego Buzka i były członek KRRiT, Krzysztof Luft na Twitterze zamieścił taki wpis:

Poseł Grzegorz Furgo, który na swoim koncie na Twitterze nie tak dawno powielał przeróbki propagandowych plakatów nazistowskich, napisał o "totalnej szajbie".

Warto zauważyć jednak, o czym poinformowała Teresa Brykczyńska w rozmowie z Radiem ZET, że do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie wpłynęła do czwartkowego południa żadna skarga na środowy program Rachonia. 

Podobne tony wybrzmiewały również w 2014 r., po zaprezentowaniu plakatu "Achtung Russia" Wojciecha Korkucia. Wówczas prokuratura wszczęła śledztwo pod kątem propagowania faszyzmu przez wspomniany plakat. Korkuć został przesłuchany.

- Interpretacja prokuratury zaprzecza idei tego plakatu. (...) Działania polskiej prokuratury przy ściganiu faszyzmu i totalitaryzmu są jak najbardziej słuszne, ale w tym przypadku prokuratura pomyliła plakaty

- mówił w 2014 r. na antenie Telewizji Republika Wojciech Korkuć.

"Użyte przez niego [Korkucia] w plakacie symbole dla każdego myślącego człowieka mają pokazać kontekst w jakim Rosja w występuje we współczesnej polityce międzynarodowej na wschodzie Europy, czym zagraża i Polsce. Treści zawarte w plakacie oczywiście są wyrazem ekspresji artystycznej i wolności wyrażania opinii"

- pisała wówczas Reduta Dobrego Imienia, która zbierała podpisy pod skierowaną do ówczesnego Prokuratora Generalnego, Andrzeja Seremeta, petycją w obronie Wojciecha Korkucia.

 



Źródło: niezalezna.pl, radiozet.pl

#Minęła 20 #Michał Rachoń #Wojciech Korkuć #Achtung Russia

redakcja