Radio RMF FM poinformowało, że nieznany sprawca zaatakował kobietę przy ul. Piłsudskiego w Rzeszowie. Chciał wyrwać jej torebkę. Podczas próby zatrzymania przez policję, bandyta zaczął uciekać.
Mężczyzna pobiegł najpierw ulicą Piłsudskiego. Potem przepłynął potok Młynówkę, a następnie zdecydował się najgorsze posunięcie, bo wskoczył do Wisłoka. Policjanci chcieli pomóc mu się wydostać, ale rzeka porwała mężczyznę.
Na razie poszukiwania mężczyzny zostały wstrzymane. Zostaną wznowione w sobotę rano.
Reklama