Jak wyjaśnił, najpoważniejszy zarzut jest związany z gromadzeniem dokumentów papierowych i elektronicznych, w tym dokumentów niejawnych, w celu udzielenia ich obcemu wywiadowi. Grozi za to od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
Do 10 lat więzienia grozi za inne przestępstwo objęte aktem oskarżenia - samowolne zabranie amunicji z jednostki wojskowej, ale w przypadku C. chodzi o trzy sztuki amunicji. Były oficer oskarżony jest także o posiadanie amunicji oraz o przechowywanie dokumentów niejawnych poza kancelarią tajną jednostki wojskowej.
Jak poinformował Dziekański, Piotr C. jest tymczasowo aresztowany.
Były oficer został zatrzymany na początku grudnia 2016 r. w okolicach Kazimierza Dolnego. Był poszukiwany listem gończym od sierpnia.
Sprawę prowadził wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, pod nadzorem departamentu ds. wojskowych Prokuratury Krajowej. Ta ostatnia podawała, że chodzi o byłego oficera 1 Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie, która powstała w miejsce 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego.
Prokuratura i Żandarmeria Wojskowa nie informowały na czym miała polegać działalność porucznika, ani na rzecz jakiego państwa miał on działać.
Reklama