Zapadł wyrok w sprawie „ataku” na byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Remigiusz D. został skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata za próbę wręczenia politykowi ulotki antyaborcyjnej. D. musi przeprosić Komorowskiego.
22 maja 2015 roku w Toruniu wolontariusz fundacji „Pro-prawo od życia” przedarł się przez kordon ochrony i chciał wręczyć prezydentowi ulotkę antyaborcyjną oraz zapytać, czy warto bronić przepisów pozwalających na zabijanie nienarodzonych dzieci. Mężczyznę zatrzymano. Postawiono mu zarzut ataku na prezydenta. Prokuratura wnioskowała o 5 lat aresztu.
„Mężczyźnie przedstawiono zarzuty z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 135 § 1 kk oraz art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. Czyny te są zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat”.
Oskarżony usłyszał wczoraj wyrok: 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Ma do tego przeprosić Bronisława Komorowskiego.
Źródło: telewizjarepublika.pl,niezalezna.pl
#prokuratura #atak na prezydenta #oskarżony #Bronisław Komorowski
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg