W czasie piątkowego posiedzenia Komisji Obrony Narodowej posłowie zapoznawali się z ustaleniami i raportem z dotychczasowych prac podkomisji smoleńskiej. Nie mogło zabraknąć typowego dla takiego momentu scenariusza: przedstawiciele Platformy Obywatelskiej wykorzystali spotkanie do ataku. Brylować próbował poseł Stefan Niesiołowski, ale doczekał się szybkiej odpowiedzi ministra Antoniego Macierewicza.
CZYTAJ WIĘCEJ: Burza na komisji w Sejmie: Dziś wali się gmach smoleńskiego kłamstwa
Podczas spotkania przedstawiono kolejny dowód na błędy i manipulacje w raporcie Jerzego Millera.
Podkomisja smoleńska udowodniła, że tak zwana "północna bruzda" nie została wyryta przez odłamki pochodzące z końcowej części kikuta skrzydła Tu-154M. Ministerstwo Obrony Narodowej zaprezentowało na stronie internetowej analizę przeprowadzoną przez Podkomisję ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego.
Poseł PO Cezary Grabarczyk powielił kłamstwa na temat wydarzeń 10 kwietnia 2010 roku, tuż po katastrofie smoleńskiej.
Były członek PO Stefan Niesiołowski był obecny na posiedzeniu komisji obrony narodowej. Zmieniając barwy klubowe nie zmienił usposobienia.
Usiłował zakłócać spotkanie złośliwymi komentarzami kierowanymi wobec szefa MON.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Nazwanie ją kłamczynią nie jest przesadą" - mocne słowa Ewy Kochanowskiej o Kopacz
Panowie pytacie, co zrobiliśmy dla dotarcia do materiałów, poza tą gigantyczną pracą, którą m.in. tutaj macie na tym zdjęciu. Tutaj nie ma ani jednego zdjęcia komisji Millera. To jest praca tych ludzi, którzy tutaj siedzą, gigantyczna praca rodzin, którym nie pozwalano na dostęp do akt, i one musiały siedząc na stołeczkach pisząc na małych skrawkach udostępnianych im stołów przepisywały te akta, żeby móc to właśnie zrobić – odtworzyć rozkład rozrzutu szczątków, bo tego komisja Millera nie chciała i nigdy nie zrobiła. Nie ma takiego materiałów w aktach komisji badania wypadków lotniczych lotnictwa państwowego. Czy państwo chcecie oskarżać tych ludzi, że oni to zrobili, że oni to ukradli, wynieśli, tak? Nie ma tych materiałów, nigdy ich nie zrobiono
– mówił minister obrony narodowej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sensacyjne ustalenia podkomisji smoleńskiej: Z samolotu dzwoniły dwie osoby. Słychać huk i krzyki
Pyta Pan Panie pośle, co zrobiono dla odzyskania wraku. Chcę Panu to powiedzieć. Otóż to posłowie Prawa i Sprawiedliwości przy sprzeciwie posłów Platformy Obywatelskiej w Radzie Europy… myślę, że to jest dobre sformułowanie, jakby mógł Pan to powtórzyć
– zwrócił się Antoni Macierewicz do Stefana Niesiołowskiego.
– Jasne, tylko krócej mów, bo rozwlekle mówisz – stwierdził Niesiołowski.
– Nie jesteśmy na „Ty” Panie pośle, nie jesteśmy i nigdy nie będziemy, zapewniam Pana – powiedział Antoni Macierewicz.
– Ale byliśmy – dodał Niesiołowski.
– I chciałbym zapomnieć o tym czasie – mówił szef MON.
Antoni Macierewicz przypomniał, że posłowie PO w RE zrobili wszystko, by nie została podjęta uchwała domagająca się zwrotu od Rosjan wraku tupolewa.
Na szczęście Prawu i Sprawiedliwości udało się tę uchwałę mimo sprzeciwu Platformy Obywatelskiej przegłosować. A teraz macie śmiałość powiedzieć co my zrobiliśmy dla odzyskania wraku. Zrobiliśmy właśnie to, że opinia międzynarodowa stanęła po stronie prawdy
– dodał minister obrony narodowej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wstrząsające słowa Ewy Kochanowskiej. "Na piekło skazali nas Seremet, Parulski"
CZYTAJ WIĘCEJ: Dr Berczyński: jesteśmy komisją techniczną, a nie polityczną
Zobacz wideo (wymiana zdań między Antonim Macierewiczem a Stefanem Niesiołowskim 15:40:30):
Źródło: niezalezna.pl
#Stefan Niesiołowski #Antoni Macierewicz #Komisja Obrony Narodowej
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg