Przypomnijmy, w miniony czwartek posłowie poparli projekt nowej ustawy. Przywiduje ona, że pełny skład Trybunału Konstytucyjnego to co najmniej 11 sędziów. W takim gronie mają być rozstrzygane m.in. sprawy o szczególnej zawiłości, weta prezydenta, ustawa o TK oraz rozstrzygane spory kompetencyjne pomiędzy organami państwa. W grę wchodzą także: przeszkoda w sprawowaniu przez głowę państwa urzędu Prezydenta RP oraz zgodność z Konstytucją działalności partii politycznych. Badając konstytucyjność ustaw sędziowie mają obradować w składach pięcioosobowych. Zasadą ma być wydawanie orzeczeń w kolejności wpływu spraw.
Podczas czwartkowego głosowania za przyjęciem ustawy 238, przeciw było – 173. Nikt nie wstrzymał się od głosu. W tym tygodniu nowymi przepisami o TK ma zająć się Senat.
Choć nie jest to wciąż obowiązujące prawo, lider Nowoczesnej potępił ustawę w czambuł.
- powiedział dziś Ryszard Petru podczas konferencji prasowej w Sejmie.Zaraz po jej podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę zaskarżymy ją do Trybunału. Nasz wniosek jest w tej chwili pisany, aczkolwiek mam świadomość, że wiele się może jeszcze zmienić
Reklama
To druga zapowiedź zaskarżenia przepisów o TK do Trybunału. Przed tygodniem podobne oświadczenie wydał poseł PO i były minister sprawiedliwości Borys Budka.
Przypomnijmy, w marcu br. Trybunał Konstytucyjny orzekł o ustawie przyjętej w grudniu przez Sejm, a dotyczącej właśnie TK (czytaj tekst: Trybunał Konstytucyjny uznał ustawę PiS o TK za niekonstytucyjną). Wielu specjalistów podkreślało wtedy, że złamał prawo, nie opierając się na przepisach przyjętych przez parlament.
Czytaj też: Trybunał stawia się ponad wolą narodu. I poucza: "macie to wykonać"