Nie wolno dopuszczać do tego, by żołnierze musieli zabijać, by byli więzieni w takich obozach. Macie się tak starać się uczyć i tak prowadzić rządy w swoich krajach, żeby nie było więcej wojny
- apelowała Traczyk-Stawska.
#GERMAN DEATH CAMPS
— PINESKA (@pineska78) 30 stycznia 2018
STALAG LAMSDORF 344 pic.twitter.com/MgVN6TR1wn
W imieniu rodzin żołnierzy rosyjskich głos zabrała Elena Krawczyk, której dziadek Miron Fiedorowicz Kuzniecow był więźniem obozu Lamsdorf. Krawczyk odniosła się do praktyk władz sowieckich, które traktowały żołnierzy wziętych do niewoli jako zdrajców.
Pamięć o was, ofiarach wojny i tego obozu nadal żyje w waszych rodzinach i będzie przekazana kolejnym pokoleniom. Dla nas pozostaniecie bohaterami, a nie zdrajcami. Teraz musimy zrobić wszystko, by inni nie musieli przechodzić katorgi, która była waszym udziałem
- powiedziała Krawczyk.
Trwają uroczystości 71 rocznicy wyzwolenia stalagu 344 Lamsdorf #kureirOpolski @GosiaLS pic.twitter.com/62GHGF00XC
— TVP3 Opole (@TVP3Opole) 17 marca 2016
Do Łambinowic przyjechał z Wielkiej Brytanii Andrew Sherriff, wnuk jeńca Sidlleya Sherriffa, który kierował utworzonym przez jeńców obozu samorządem jenieckim. Jak powiedział, jego dziadek niechętnie wspominał czas niewoli, jednak przyjazd do miejsca, gdzie jego przodek był więziony jako żołnierz armii brytyjskiej, to dla niego obowiązek wobec pamięci dziadka i wszystkich towarzyszy jego niedoli. "To dla mnie swojego rodzaju pielgrzymka" - powiedział Sherriff.
Jak poinformowało biuro prasowe wojewody opolskiego, w godzinach popołudniowych pod pomnikiem na terenie muzeum w Łambinowicach kwiaty złoży Anna Anders, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Stalag Lamsdorf przyjął pierwszych jeńców w pierwszych dniach września 1939 roku. W ciągu wojny oprócz Polaków byli do niego przywożeni żołnierze wszystkich armii walczących z Niemcami. Przez pewien czas był największym niemieckim obozem dla jeńców w Europie. W styczniu 1945 roku, pomimo ostrych mrozów, hitlerowcy rozpoczęli ewakuację jeńców do innych obozów w głębi Niemiec. Rosjanie weszli do pierwszej części obozu 17 marca 1945 roku. Cały obóz został wyzwolony dzień później. Tego dnia wolność odzyskało około tysiąca jeńców z Armii Czerwonej i kilkuset żołnierzy armii zachodniej koalicji, których nie zdążono ewakuować.
24 February 1944 | Germans transferred 119 Soviet Prisoners of War from Stalag 344 #Lamsdorf to the #Auschwitz camp. See our online lesson about Soviet POWs: https://t.co/MEMvow16K4 | #history #OnThisDay pic.twitter.com/k8atBPThRg
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) 24 lutego 2018
Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach powstało w miejscu funkcjonowania pruskiego i niemieckich obozów jenieckich z czasów wojny francusko-pruskiej i dwóch wojen światowych. Podczas ostatniej wojny, przez Stalag 344 Lamsdorf przeszło ponad 300 tysięcy jeńców z armii państw koalicji antyhitlerowskiej oraz uczestnicy Powstania Warszawskiego. Około 40 tysięcy więźniów, głównie żołnierzy Armii Czerwonej, zmarło w niewoli.