Film o Polakach - pierwszych więźniach w Auschwitz - został przetłumaczony na angielski i niemiecki. „W najbliższym czasie będzie upowszechniany zagranicą. Jest to o tyle istotne, że ostatnio znów pojawiają się przypadki używania we wpływowych mediach terminu „polskie obozy koncentracyjne” – powiedziała oświęcimianka Gabriela Mruszczak.
Z okazji przypadającego 14 czerwca Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych film
"Koledzy. Portrety z pamięci" został w całości zamieszczony - w trzech wersjach językowych - na stronie
www.pierwsiwauschwitz.pl.
14 czerwca 1940 roku
Niemcy przewieźli z więzienia w Tarnowie 728 Polaków. Dziś żyje kilku. Mruszczak przypomniała, że to oni działając w obozowym ruchu oporu informowali wolny świat o nazistowskich zbrodniach. Obraz jest też zadośćuczynieniem za wieloletnie starania byłych więźniów, by pamięć o Auschwitz się nie zatarła.
Z drugiej strony to świadectwo bohaterstwa, patriotyzmu i lekcja historii dla młodego pokolenia.
Dokument nie zawiera materiałów archiwalnych. Tworzy go zapis wędrówki po trasie, jaką wspólnie przebyli. Począwszy od więzienia w Tarnowie, poprzez stacje kolejowe w Tarnowie i Krakowie, a także budynek byłego Monopolu Tytoniowego w Oświęcimiu, w którym początkowo byli osadzeni, aż po obóz. Wykorzystano elementy animacji, których autorką jest absolwentka krakowskiej ASP Paulina Sobczak.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
mg