Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Biały Dom: Prezydent Trump potwierdził bliski sojusz z Polską podczas spotkania z prezydentem Dudą • • •

Senatorowie PO krytykują MSZ

We wtorek i w środę w Senacie odbyła się konferencja pt. „Polskie media na Wschodzie – Ukraina”. Głównym tematem spotkania parlamentarzystów i przedstawicieli mediów z Ukrainy było finansowanie przez MSZ polskich projektów. – Nie jest dobrze – stwier

Patryk Lubon / Gazeta Polska
Patryk Lubon / Gazeta Polska
We wtorek i w środę w Senacie odbyła się konferencja pt. „Polskie media na Wschodzie – Ukraina”. Głównym tematem spotkania parlamentarzystów i przedstawicieli mediów z Ukrainy było finansowanie przez MSZ polskich projektów. – Nie jest dobrze – stwierdził w podsumowaniu Bogdan Borusewicz, marszałek Senatu.

Wszyscy zgromadzeni na konferencji przedstawiciele mediów działających na Ukrainie nie mieli wątpliwości, że od momentu gdy finansowanie projektów pomocowych dla Polonii i Polaków na Wschodzie przejęło MSZ, sytuacja stale się pogarsza. Wskazują na to statystyki, które zebranym przedstawiła Olga Iwaniak, prezes Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie (FPPnW), największej organizacji wspierającej naszych rodaków na terenie byłego ZSRS. – Fundacja zajmuje się mediami na Wschodzie od lat 20, niestety ja mam przykrą rolę opowiadania o zwijającym się projekcie – mówiła Olga Iwaniak. Poinformowała, że fundacja w 2010 r., gdy środkami na finansowanie projektów pomocowych dysponował Senat, otrzymywała na projekty medialne na Wschodzie 5,3 mln zł, dzięki temu wspierała 87 redakcji w tym 25 na samej Ukrainie. W zeszłym roku na podobne projekty przyznano 2 mln zł, co wystarczyło dla 17 redakcji. MSZ postanowił ratować statystyki i w 2013 r. nakazał wsparcie w sumie 40 projektów medialnych, jednocześnie zmniejszając kwotę do 1,3 mln zł. W rezultacie 23 redakcje zasugerowane przez ministerstwo otrzymały na wydawanie gazet po 1000 zł rocznie. – Nie dało się tego inaczej podzielić, bo wtedy większe redakcje by poupadały – stwierdziła Olga Iwaniak.

Zdaniem przedstawicieli dziennikarzy pracujących na Wschodzie, MSZ nie ma żadnej wizji postępowania z mediami. – System, który wprowadziło ministerstwo, jest nietransparentny i chaotyczny. Nie można budować silnych mediów bez długofalowej wizji i zapewnienia finasowania na kilka lat – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” Walenty Wakoluk, redaktor naczelny „Monitora Wołyńskiego”. Jedna z bardziej znanych polskich gazet na Ukrainie po raz kolejny z powodów finansowych przestała się ukazywać, a członkowie redakcji przebywają na urlopach. 

Sytuacja mediów na Wschodzie jest dramatyczna. Drugi rok finansowania przez MSZ wygląda jeszcze gorzej niż pierwszy. Główną przyczyną jest zły system, który nie przystaje do rzeczywistości. Nie można tworzyć silnych mediów, zakładając jedynie kilkumiesięczną perspektywę finansowania – mówi „Codziennej” Mirosław Rowicki, redaktor naczelny „Kuriera Galicyjskiego” wychodzącego na Ukrainie.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"






 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jacek Liziniewicz