Ponad 12 tysięcy gospodarstw pozostaje bez prądu w wyniku uszkodzeń linii i stacji energetycznych z powodu silnego wiatru w województwie łódzkim – poinformował w poniedziałek rano dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi. Strażacy interweniowali około 40 razy.
Największe problemy z dostawą energii elektrycznej są w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, Łowicza, Bełchatowa, Sieradza i Tomaszowa Mazowieckiego, gdzie porywy wiatru w nocy z niedzieli na poniedziałek były najsilniejsze i mogły przekraczać 70 km/h. Bez prądu pozostaje 12 271 odbiorców. Powodami są zerwanie linii średniego napięcia i uszkodzenia stacji energetycznych.
Awarie w ciągu dnia mają być sukcesywnie naprawiane przez dostawców energii.
"Strażacy odnotowali w nocy około 40 interwencji. Dotyczyły one głównie powalonych drzew. Nie mamy informacji o poważnych zniszczeniach gospodarstw i o osobach poszkodowanych"
– dodał Cezary Zarzycki z łódzkiego WCZK.