Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Co za dzicz! Wyrywanie mikrofonu, rzucanie kartkami, gaszenie światła... Tak się zachowuje totalna opozycja

Wczorajsze posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, na którym zajmowano się ustawą o Sądzie Najwyższym było niezwykle burzliwe.

twitter.com/printscreen
twitter.com/printscreen
Wczorajsze posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, na którym zajmowano się ustawą o Sądzie Najwyższym było niezwykle burzliwe. Komisja odrzuciła wszystkie poprawki do ustawy o SN zaproponowane przez opozycję. "Totalni" posłowie się wściekli i pokazali na co ich stać. Wyrywanie mikrofonu, krzyki, gaszenie światła... i Petru roznoszący kawę swoim kolegom i koleżankom.

Wyjątkowo burzliwy przebieg miały w nocy z środy na czwartek obrady komisji w celu zaopiniowania na czwartkowe głosowania ponad 1000 poprawek zgłoszonych w II czytaniu do projektu nowej ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa posłów PiS. Zdecydowaną większość z nich złożyła Nowoczesna; blisko 300 - PO, a kilkanaście - PiS. Komisja mogła zacząć prace dopiero późnym wieczorem w związku z koniecznością przygotowania materiałów dotyczących poprawek. Już od samego początku posłowie opozycji wykrzykiwali hasło "Wolne sądy!".

CZYTAJ WIĘCEJ: Gorszące sceny na obradach komisji. „Chodzi im o to, aby było tak jak było”

Podczas obrad Ryszard Petru w trosce o swoich towarzyszy wyskoczył po kawę.



Gdy komisja w głosowaniach negatywnie zaopiniowała poprawki zaproponowane przez opozycję zaczął się prawdziwy lament. Część "totalnych" otoczyła stół prezydialny. Zapowiedzieli, że będą tam stać, aż przewodniczący zarządzi reasumpcję głosowań.

- Pan zachowuje się jak poseł czasów stalinowskich - wykrzykiwał Borys Budka.

W pewnym momencie do stołu prezydialnego podszedł Ryszard Petru i zabrał mikrofon a pomięte kartki z poprawkami rzucano na stół prezydialny.




Do stołu prezydialnego próbował dostać się również poseł Misiło... z krzesłem w rękach. Lecz krzesło najwyraźniej nie chciało z posłem współpracować.



CZYTAJ WIĘCEJ: ​Skandal w Sejmie: Poseł Misiło pozazdrościł Komorowskiemu. Na posiedzeniu komisji... wszedł na krzesło

 



Źródło: PAP,twitter.com,niezalezna.pl

#Sąd Najwyższy #ustawa #komiskja

bm