10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rząd Izraela zatwierdził porozumienie z palestyńskim Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz uwolnienia zakładników • • •

Gangster dostanie kasę, bo siedział w areszcie. Nie ćwierć miliona, ale i tak sporą sumkę

Gangster Ryszard Bogucki jednak dostanie zadośćuczynienie, choć znacznie mniejsze. Zostało obniżone z 264 tys. do 30 tys. zł. Taki wyrok (prawomocny) wydał dzisiaj Sąd Apelacyjny w Warszawie.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Gangster Ryszard Bogucki jednak dostanie zadośćuczynienie, choć znacznie mniejsze. Zostało obniżone z 264 tys. do 30 tys. zł. Taki wyrok (prawomocny) wydał dzisiaj Sąd Apelacyjny w Warszawie. Adwokat Boguckiego zapowiada kasację.

"Sąd Apelacyjny przychylił się do apelacji Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie" - poinformował dzisiaj Michał Dziekański, rzecznik tej prokuratury. - "Prokuratura odwołała się do SA, bowiem wysokość zasądzonego zadośćuczynienia nie była uzasadniona realiami sprawy" - dodał.

Jak powiedziała adwokatka Boguckiego mec. Aleksandra Cempura, SA "nie wyjaśnił, dlaczego taka, a nie inna kwota, należy się w tej sprawie".

"W moim osobistym odczuciu wpływ na taki, a nie inny wyrok, miały bardzo polityczne wypowiedzi po wyroku sądu I instancji" - dodała. Zaznaczyła, iż SA przyznał, że zadośćuczynienie należy się, ale nie w kwocie 264 tys. zł.


"My się z tym wyrokiem nie zgadzamy" - oświadczyła mec. Cempura. Zapowiedziała wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku, po czym złoży kasację do Sądu Najwyższego.

W lutym br. Sąd Okręgowy w Warszawie w części uwzględnił wniosek Boguckiego, który żądał 9 mln zł zadośćuczynienia za to, że w związku ze sprawą Papały przesiedział ponad 9 lat w areszcie i był kwalifikowany jako więzień niebezpieczny. SO przyznał mu 264 tys. zł zadośćuczynienia.

Sędzia SO Igor Tuleya mówił wtedy, że osadzenie Boguckiego - już wcześniej skazanego ws. zabójstwa Andrzeja Kolikowskiego, ps. "Pershing" - w warunkach tymczasowego aresztu i obostrzenia "nierzadko na pograniczu tortur", związane z przyznaniem mu statusu więźnia niebezpiecznego były dolegliwościami, których nie powinien on doznać.

"Wyrok z pewnością spotka się z falą krytyki, natomiast sąd nie może ulegać presji, bo gdyby do tego doszło, skończyłaby się jego niezależność i niezawisłość sędziów" - dodał Tuleya.


"Decyzja sądu, który orzekł na rzecz sprawcy zabójstwa ponad ćwierć miliona zł zadośćuczynienia, a jeszcze bardziej motywy, którymi sąd się kierował, nie spotkają się ze zrozumieniem obywateli i ich poczuciem sprawiedliwości. Taki wyrok i jego uzasadnienie wzmocnią poparcie dla reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości" - komentował wtedy minister sprawiedliwości - prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

"Jako prokurator generalny dopilnuję, żeby prokuratura zaskarżyła wyrok warszawskiego sądu w sprawie Ryszarda Boguckiego. Ustne uzasadnienie sądu może oburzać zwykłych Polaków. Słowa o tym, że w areszcie stosowane są metody +na pograniczu tortur+, to absurd. Gdyby podzielić ten argument, to by oznaczało, że sądy w Polsce, stosując tymczasowe aresztowanie, regularnie torturują ludzi" - wskazał minister. "Więzienie to nie sanatorium ani luksusowy hotel. Stwierdzenia sądu, że przestępca czuł się osamotniony w celi i było mu w niej za duszno, pozostawię bez komentarza" - dodał Ziobro.


Bogucki został prawomocnie uniewinniony od zarzutu nakłaniania do zabójstwa Papały. Odbywa on dziś wyrok 25 lat więzienia za udział w zabójstwie "Pershinga" w 1999 r.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#odszkodowanie #Ryszard Bogucki #sąd

gb