Resort ministra Żurka nie wie, jak wyliczać koszty konkursów na projekty w ramach Funduszu Sprawiedliwości. W listopadzie resort sprawiedliwości ogłosił konkurs, w którym chce zatrudnić zewnętrzną firmę, by dokonała „rozeznania rynku” i znalazła firmę doradczą, która pokaże ministerstwu, jak te koszty liczyć – ustaliła „Codzienna”. – Po dwóch latach nie wiedzą, jak to się robi i ile to kosztuje? Wybierają także zewnętrzną firmę, by oceniała konkurs w ramach FS, a ta firma chce zatrudnić panią Karolinę. Urzędniczkę, którą ten sam resort oskarżał i miesiącami trzymał w areszcie. To jest całkowita kompromitacja ministra sprawiedliwości – mówi mecenas Adam Gomoła, obrońca w sprawach Funduszu Sprawiedliwości.
Czy czeka nas koniec Europy, jaką znamy? Prof. Ryszard Legutko nie ma złudzeń. W rozmowie z naszym portalem wskazuje, że Stary Kontynent, odcinając się od chrześcijaństwa i rzymskiego prawa, stał się „niemądry” i bezbronny wobec lewicowych absurdów. Zapaść demograficzna rdzennych Europejczyków w zderzeniu z dzietnością imigrantów prowadzi do nieuchronnej katastrofy. „Mieszkańcy świata zachodniego będą żyli bezpiecznie, aż muzułmanie w końcu przejmą władzę” – wieszczy profesor, nawołując do buntu przeciwko dyktaturze głównego nurtu.
Zdaniem byłego polskiego ambasadora na Ukrainie Jana Piekło, z którym portal Niezależna.pl rozmawiał o spotkaniu prezydenta Zełenskiego z prezydentem Karolem Nawrockim, wizyta ukraińskiego przywódcy jest “dobrym sygnałem”. Jak ocenił, poruszono podczas niej “kilka bardzo ważnych tematów”. Według dyplomaty, dzięki prezydentowi Nawrockiemu, który “ma przełożenie na Waszyngton” uruchomić może ona “nowy kanał komunikacji polsko-ukraińskiej”.