"Nieuszanowanie Jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie" - napisała prokurator Ewa Wrzosek - tuż po kondolencjach dla bliskich śp. Barbary Skrzypek. Przekonywała też, że przesłuchanie odbyło się "z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej". Komentarze wskazują, że Wrzosek mogła choć raz milczeć!
To była kolejna okazja do milczenia, której prokurator Ewa Wrzosek nie wykorzystała. Prowadząca środowe przesłuchanie Barbary Skrzypek referent sprawy, po śmierci świadka, złożyła kondolencje rodzinie nagle zmarłej byłej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego.
Na tym mogła skończyć wpis, ale postanowiła dodać jeszcze dwa zdania.
Śp. Barbara Skrzypek była przesłuchiwana w środę 12 marca br. charakterze świadka w związku ze sprawą tzw. dwóch wież. W trakcie zadawania pytań była obecna tylko prokurator Ewa Wrzosek i dwóch adwokatów reprezentujących austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera - Jacek Dubois i adwokat z kancelarii Romana Giertycha. Do czynności nie został dopuszczony pełnomocnik świadka. Przesłuchanie trwało ponad cztery godziny.
W sobotę dotarła do nas tragiczna wiadomość - Barbara Skrzypek nagle zmarła.
Głos po jej śmierci postanowiła zabrać poza prokuraturą sama Ewa Wrzosek. Prokurator złożyła rodzinie zmarłej kondolencje za pośrednictwem platformy X.
W kolejnym zdaniu napisała, że "Nieuszanowanie Jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie". Dalej dodała, że "Przesłuchanie Pani Barbary Skrzypek odbyło się w środę 12 marca 2025 r. w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Warszawie z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej".
Jestem głęboko poruszona informacją o śmierci Pani Barbary Skrzypek i składam Jej rodzinie szczere kondolencje
— e-wrzosek #FBPE🇪🇺🇵🇱🏳️🌈#FundamentalRights (@e_wrzosek) March 15, 2025
Nieuszanowanie Jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie.
Przesłuchanie Pani Barbary Skrzypek odbyło się w środę 12 marca 2025 r. w siedzibie Prokuratury…
Pod jej wpisem natychmiast znalazły się komentarze przypominające jej ostatnie słowa w jednym z programów neoTVP. Mówiła wtedy, że "to nie czas na trzymanie się litery prawa".
Podwładna Adama Bodnara wielokrotne postulowała, by przyspieszyć rozliczenia poprzedniej władzy.
Jeszcze dzisiaj #UjawnicNagranie z przesłuchania p. Skrzypek. pic.twitter.com/Ptyi6VZpTS
— Zygfryd Czaban (@CDzwoni) March 16, 2025
Dziennikarze i internauci ostro zareagowali na słowa Wrzosek.
Abstrahując od tej sprawy- jest pani ostatnim prokuratorem w Polsce (niestety wciąż jeszcze prokuratorem), który w kontekście swojej pracy mógłby mówić o "wysokich standardach'. Ostatnim.
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) March 15, 2025
Dlaczego odmówiła Pani zgody na pełnomocnika? Na litość boską! Komu właściwie Pani służy jako prokurator RP? Bo chyba nie Polakom, a przynajmniej nie tym, którzy liczą na sprawiedliwość!
— Maciej Naskręt (@MaciejNaskret) March 15, 2025
Trudno zmyc krew, ktora sie ma na rekach. Sumienie nie ma zebow, ale gryzie.
— Mrs Lydia (@MrsLydiawi) March 16, 2025
zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej byłoby dopuszczenie do przesłuchania prawnika przesłuchiwanej. Natomiast czy prawdą jest że dopuściła Pani do przesłuchania osobę z kancelarii Giertycha i byłego męża obecnej wiceminister Sprawiedliwości?
— MaciejSzota (@SzotaMaciej) March 15, 2025
Wrzosek i wysokie standardy to oksymoron.
— olasem (@olasempruch) March 15, 2025
Pod jej wpisem pojawiły się także "uwagi sugerują kontekst, który powinien być wyświetlany wraz z wpisem". W tym miejscu użytkownicy dawnego Twittera napisali, że "Wrzosek kłamie. Pani Barbarze odmówiono obecności pełnomocnika, przy obecności dwóch z drugiej strony. To jest wbrew wszelkim zasadom i regułom postępowania", a także przytoczono jej wcześniejsze wypowiedzi dla mediów.