Chodzi o wypowiedź specjalnego wysłannika USA ds. Ukrainy gen. Keitha Kellogga, który powiedział we wtorek w telewizji Fox Business, że wśród rozważanych rozwiązań wojny w Ukrainie jest umieszczenie europejskich sił na zachód od Dniepru z udziałem czterech europejskich krajów, w tym Polski.
🇵🇱 Polski kontyngent na 🇺🇦 Ukrainie?
— 1 Star (@PawelSokala) May 13, 2025
🇺🇸Negocjator Keith Kellog:
"Rozmawiamy o rozmieszczeniu wojsk Wielkiej Brytanii, Francji, oraz Niemiec, a teraz też i Polski, na zachód od Dniepru, w celu monitoringu zawieszenia broni." pic.twitter.com/YH3ovCraoT
Naraz zareagowali polscy szefowie obrony narodowej i dyplomacji, wykluczając udział polskich żołnierzy w misji na Ukrainie. Ale równie prędko pojawiły się też pytania o deklaracje, które miałby złożyć premier Donald Tusk podczas ostatniej wizyty w Kijowie. To tam w ostatnich dniach wizytowali Emmanuel Macron, Friedrich Merz, Keir Starmer oraz - podróżujący w innym wagonie niż wskazana trójka - szef polskiego rządu.
Zbieżność słów gen. Kelloga z wizytą w Kijowie europejskich polityków odnotował na X prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
„Najpierw dowiedzieliśmy się z mediów, że Tusk pojechał do Kijowa w ramach tzw. koalicji chętnych. Teraz słyszymy od amerykańskich polityków, że trwają rozmowy na temat wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. Tusk już nie raz oszukał Polaków i planuje znów to zrobić”
- alarmuje.
Kaczyński podkreśla, że „nie ma żadnego uzasadnienia dla wysyłania polskich wojsk na Ukrainę”.
„Przypominam, że na użycie Sił Zbrojnych poza granicami państwa niezbędna jest zgoda prezydenta. Tylko Karol Nawrocki gwarantuje, że jej nie będzie. Tylko Karol Nawrocki może zapewnić Polsce i Polakom bezpieczeństwo” - wskazuje na koniec.
Najpierw dowiedzieliśmy się z mediów, że Tusk pojechał do Kijowa w ramach tzw. koalicji chętnych. Teraz słyszymy od amerykańskich polityków, że trwają rozmowy na temat wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę.
— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) May 13, 2025
Tusk już nie raz oszukał Polaków i planuje znów to zrobić. Nie ma…