Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Tusk ogłosił, że jedzie do Biebrzańskiego Parku Narodowego. Przypomniano mu niewygodne fakty [KOMENTARZE]

Donald Tusk opublikował w sieci filmik, w którym poinformował, że wybiera się do Biebrzańskiego Parku Narodowego, gdzie trwa wielka akcja gaszenia pożaru. Na jego zapowiedź zareagował europoseł PiS Maciej Wąsik. - Panie Tusk. Spotka Pan na pewno wielu druhów i zobaczy wiele nowoczesnych wozów gaśniczych. Na wielu bedzie oznaczenie: zakupiono ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Może nad Biebrzą zrozumie Pan, po co to wszystko... - napisał do premiera polityk.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym

Pożar suchych trzcinowisk i łąk w Biebrzańskim Parku Narodowym obejmuje obszar 450 ha i się nie rozprzestrzenia, ale wciąż nie jest ostatecznie kontrolowany - poinformowała w poniedziałek straż pożarna. Do działań gaśniczych kierowani są kolejni strażacy.

Reklama

Pożar wybuchł w niedzielę po południu, w akcji bierze udział ponad trzysta osób - strażaków zawodowych i OSP wspomagają żołnierze WOT, służby leśne i parkowe, policja. Używane są śmigłowce i samolot gaśniczy; w ciągu kilku pierwszych godzin poniedziałkowej akcji dokonały one ponad 60 zrzutów wody.

Tusk jedzie do Biebrzańskiego Parku Narodowego. "Może nad Biebrzą zrozumie Pan..."

Premier Donald Tusk opublikował na portalu X nagranie, w którym poinformował, że kieruje się w stronę Biebrzańskiego parku Narodowego, gdzie od dwóch dni "szaleje pożar i 300 walecznych walczy z ogniem: strażacy, żołnierze WOT-u, straż leśna, leśnicy".

Powiedział, że w akcję zaangażowanych jest 5 śmigłowców, 100 wozów strażackich, drony i quady oraz przede wszystkim ludzie, "którzy całą Wielkanoc spędzają tam w chaszczach, torfowiskach, walcząc z ogniem". Podkreślił, że chce im "w imieniu nas wszystkich podziękować" i wyraził nadzieję, że ogień zostanie wkrótce opanowany.

Pod jego wpisem pojawiło się wiele komentarzy. Europoseł PiS Maciej Wąsik przypomniał Tuskowi, że wozy gaśnicze wykorzystywane podczas akcji w Biebrzańskim Parku Narodowym zostały zakupione m.in. ze środków z Funduszu Sprawiedliwości w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. 

"Panie Tusk. Spotka Pan na pewno wielu druhów i  zobaczy wiele nowoczesnych wozów gaśniczych. Na wielu bedzie oznaczenie: zakupiono ze środków  Funduszu Sprawiedliwości. Może nad Biebrzą zrozumie Pan, po co to wszystko..."

– napisał Wąsik do Tuska.

Poniżej przytaczamy pozostałe komentarze opublikowane przez internautów pod wpisem premiera:

  • "Dobrze, że udało się kupić dwa black hawk ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej żeby chronić nie tylko życie ludzi ale też bezcenną bioróżnorodność polskiej przyrody. Nie tylko to, środki ochrony indywidualnej, sprzęt ratowniczy, samochody strażackie. A tyle wylaliście hejtu za ten zakup",
  • "Spokojnie, prognozy nie są zbytnio alarmujące",
  • "Zaczynamy ten sam cykl co z powodzianami.",
  • "Kierwiński też? Czy chwilowo nie może?",
  • "Co Pan sadzi o zakupionym przez PiS i pracującym tam śmigłowcu Black Hawk?",
  • "Jakiś fajny film powstanie w sztabie kryzysowym, jakieś punkty pan ugra, a potem jak u powodzian: jakoś to będzie.".

Inwestycje realizowane z Funduszu Sprawiedliwości były przez długi czas przedmiotem krytyki ze strony polityków koalicji 13 grudnia. Na początku 2024 roku w Prokuraturze Krajowej powołano nawet specjalny zespół prokuratorów, którego zadaniem jest zbadanie, czy zarządzanie Funduszem oraz sposób wydatkowania jego środków były zgodne z prawem i procedurami. W związku z rzekomą "aferą" wokół funduszu do aresztu trafił poseł PiS Dariusz Matecki. Wcześniej aresztowano innego polityka, Marcina Romanowskiego, który później otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Do aresztu w ub.r. trafił też ks. Michał Olszewski a także dwie urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości. 

Reklama