- Władysław Kosiniak-Kamysz chwali się cysternami, a wiceminister z PO koparkami. To potrzebny sprzęt (co prawda koparki można było zamówić w polskiej Hucie Stalowa Wola), ale publiczne chwalenie się nimi przez kierownictwo MON wygląda jak próba przykrycia własnej kompromitacji - napisał na portalu X Mariusz Błaszczak, poseł PiS, były minister obrony narodowej.
Mariusz Błaszczak przwywołał niedawno opublikowane posty Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Cezarego Tomczyka dotyczące realizowanych zakupów. Ten pierwszy poinformował o podpisaniu "kontraktu za ponad miliard zlotych na 320 cystern paliwowych CD-10s, który realizować będzie polska firma".
Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk pochwalił się z kolei zakupem... nowych maszyn budowlanych.
"Nowe maszyny budowlane trafiły do wojska! Przy użyciu m.in tych maszyn będzie kontynuowana budowa Tarczy Wschód. 150 ciężkich maszyn za około 300 milionów trafii do armii do końca tego roku"
przekazał.
Wpisy obu polityków dotyczące realizowanych "inwestycji" skomentował Mariusz Błaszczak, poseł PiS, były minister obrony narodowej.
"Kosiniak-Kamysz chwali się cysternami, a wiceminister z PO koparkami. To potrzebny sprzęt (co prawda koparki można było zamówić w polskiej Hucie Stalowa Wola), ale publiczne chwalenie się nimi przez kierownictwo MON wygląda jak próba przykrycia własnej kompromitacji"
Następnie zadał cztery pytania:
"Do roboty"
podsumował.
.@KosiniakKamysz chwali się cysternami, a wiceminister z PO koparkami. To potrzebny sprzęt (co prawda koparki można było zamówić w polskiej Hucie Stalowa Wola), ale publiczne chwalenie się nimi przez kierownictwo @MON_GOV_PL wygląda jak próba przykrycia własnej kompromitacji.… pic.twitter.com/iY87s3Z3dp
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 6, 2024