10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Rządowy czy nie? Koalicja 13 grudnia nie potrafi ustalić jednej wersji

Posłowie PSL publicznie zdementowali informacje o tym, iż projekt Katarzyny Kotuli odnośnie związków partnerskich jest projektem "rządowym". Teraz głos zabrała prezes Rządowego Centrum Legislacji. Wygląda na to, że to kolejna kość niezgody w koalicji 13 grudnia.

Katarzyna Kotula
Katarzyna Kotula
Fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Projekt Kotuli ws. związków partnerskich rządowy? Posłowie PSL dementowali 

O tym, że opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich oraz projekt wprowadzający tę ustawę nie są projektami rządowymi, mówią politycy PSL.

Zdaniem posła PSL Marka Sawickiego, na razie mowa po prostu o projektach przygotowanych przez ministrę ds. równości Katarzynę Kotulę (Lewica).

"Jak będą one po konsultacjach międzyresortowych i zostaną przez Radę Ministrów przyjęte, to wtedy będą rządowe"

– ocenił.

W podobnym tonie wypowiadał się również inny przedstawiciel tej partii, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.

"Pani minister Kotula powiedziała, że nareszcie mamy ustawę rządową, ale nie jest to ustawa rządowa, bo ona na razie zawisła na stronach RCL-u. Tak samo, jak na stronach RCL-u wisi ustawa o kredycie 0 procent"

– mówił Zgorzelski w niedzielę w TVN24.

Prezes RCL: To projekt rządowy 

Pytana o te uwagi, prezes RCL Joanna Knapińska podkreśliła, że projekty, których inicjatorem jest ministra ds. równości, są projektami rządowymi. Zaznaczyła również, że oprócz projektów procedowanych w trybie przyspieszonym wszystkie projekty rządowe "rozpoczynają swój bieg właśnie od wpisania do Rządowego Procesu Legislacyjnego" - czyli elektronicznego systemu administrowanego przez RCL, który przedstawia prace rządu.

"To czy na dalszym etapie procesu legislacyjnego będą rozbieżności, nie świadczy o tym, czy projekt jest rządowy, czy nie (...) Tutaj projekt został wniesiony przez ministra-członka Rady Ministrów, został wpisany do tzw. RPL i rozpoczyna swój rządowy bieg. To naturalna ścieżka dla takich projektów"

– podkreśliła Knapińska.

Prezes RCL potwierdziła tym samym stanowisko przedstawiane m.in. przez posłów Lewicy, którzy podkreślali, że - niezależnie od ewentualnych wątpliwości dotyczących treści - projekt przygotowany przez członka Rady Ministrów jest projektem rządowym. "Aby minister mógł przygotowywać projekt rządowy, musi mieć akceptację i wstępną zgodę Prezesa Rady Ministrów. I taka zgoda pana premiera Tuska w tym zakresie była" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom poseł Tomasz Trela.

Projektowane przepisy dotyczące związków partnerskich zakładają, że związek taki będą mogły zawrzeć dwie pełnoletnie osoby, bez względu na płeć; partner będzie miał prawo do uczestniczenia w sprawowaniu bieżącej pieczy nad dzieckiem pod władzą rodzicielską drugiej z osób i w wychowaniu jej dziecka.

Zgodnie z projektem związek partnerski będzie można zawrzeć w urzędzie stanu cywilnego. Osoby, które go zawrą, będą mogły nosić wspólne nazwisko. Ponadto projekt zakłada, że osoby w związku partnerskim będą miały prawo do wspólnego opodatkowania dochodów. Zyskałyby możliwość zawarcia majątkowej umowy partnerskiej w formie aktu notarialnego, która ustanowi wspólność majątkową. Partnerzy byliby zaliczeni do I grupy podatkowej, którą tworzą członkowie najbliższej rodziny.

Oba projekty zostały skierowane do zaopiniowania m.in. przez stronę społeczną, RPO, RPD, pierwszą prezes Sądu Najwyższego czy ZUS. Organy te mają czas do 17 listopada na przekazanie uwag.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#związki partnerskie #rząd #koalicja 13 grudnia

mm