- To nie są uchodźcy, to coraz rzadziej są migranci, rodziny, biedne szukające pomocy - oświadczył dziś Donald Tusk, odnosząc się do osób szturmujących polsko-białoruską granicę. To ogromna zmiana w narracji, ponieważ za rządów PiS lider PO, mówiąc o nielegalnych migrantach, wskazywał, że to "biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi i nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy".
W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy, gdy każdego dnia dochodziło do wielu agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, Donald Tusk grzmiał o "ponurej propagandzie" wymierzonej w migrantów oraz wskazywał, że osoby chcące przekroczyć granicę to "biedni ludzie".
"Wypowiadanie znów tych słów, które są właściwie kompromitujące, że Polska obroni się – tak jakby ci ludzi nam wojnę wypowiedzieli. To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. I nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy"
Z kolei parę dni temu Tusk - już jako premier - pojawił się na Podlasiu, gdzie spotkał się z żołnierzami i funkcjonariuszami Straży Granicznej - zapewniał tam o wsparciu mundurowych, wychwalał ich służbę i... mówił o konieczności wzmocnienia infrastruktury na granicy polsko-białoruskiej.
Dziś Donald Tusk poszedł w swoich tezach jeszcze dalej - podczas konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oświadczył, że "sytuacja na granicy jest trudna - każdej doby jest kilkaset prób pokonania tej granicy".
"To nie są uchodźcy, to coraz rzadziej są migranci, rodziny, biedne szukające pomocy. W 80 przypadkach na 100 mamy do czynienia ze zorganizowanymi grupami młodych mężczyzn, 18-30 lat, takie kategorie wiekowe, bardzo agresywnych. Służba na granicy polsko-białoruskiej jest najtrudniejszą służbą dzisiaj dla straży i dla wojska. Dlatego tak bardzo potrzebne jest zrozumienie i wsparcie, także ze strony opinii publicznej, ze strony państwa będzie pełne wsparcie"
Do zmiany, jaka nastąpiła w zachowaniu lidera PO, odniósł się na portalu X Maciej Kożuszek, publicysta "Gazety Polskiej", autor programu "Codziennie burza" w TV Republika.
"Przecież było mówione, że sytuacja się zmieniła Albo jest taka jak była, ale jak rządził PiS to udawaliśmy, że nie była"