Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Premier Morawiecki do niemieckich biznesmenów: "Walczymy o podium". Mówił im o rozwoju Polski

Niemieccy biznesmeni spotkali się dziś podczas wideokonferencji z premierem Polski Mateuszem Morawieckim. Jak zaznaczali organizatorzy tego wydarzenia, zainteresowanie rozmową z szefem polskiego rządu było ogromne. Wszystko dlatego, że przedsiebiorcy z Niemiec coraz częściej spoglądają na Polskę jako atrakcyjny kraj do inwestowania. Co usłyszeli od Mateusza Morawieckiego?

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Walczymy o podium

Szef polskiego rządu podkreślał dużą rolę zarówno niemieckich przedsiębiorstw w Polsce, ale także polskich przedsiębiorstw w Niemczech. Wyraził przekonanie, że współpraca biznesowa między oboma krajami będzie rozwijać się w najbliższej przyszłości.

Morawiecki wskazywał też, że mimo pandemii i kryzysu spowodowanego nią udało się utrzymać stabilną wymianę handlową. "Republika Federalna Niemiec jest wiodącym partnerem gospodarczym Polski i jest bezsprzecznym numerem jeden, jeśli chodzi o partnerstwo handlowe" - mówił premier.

- W ciągu ostatnich 30 lat polska gospodarka znacząco zmieniła się, a jej rozwój był również napędzany przez niemieckie firmy, które bezpośrednio inwestowały w Polsce

 - dodał.

Szef polskiego rządu wskazywał, że niemieckie inwestycje w Polsce w 2019 r. wyniosły blisko 40 mld euro, a obecnie około 6 tys. niemieckich firm działa na polskim rynku.

Jako dobry przykład współpracy gospodarczej wskazywał m.in. współpracę w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw, spośród których część to firmy polsko-niemieckie.

Premier wymieniał również trzy, jego zdaniem najistotniejsze elementy dotyczące rozwoju relacji biznesowych między Polską a Niemcami, w tym: rolę wykwalifikowanej siły roboczej, infrastrukturę i zachęty inwestycyjne.

"Mam nadzieję, że połączenie tych trzech elementów będzie naprawdę dobrą podstawą dla niemieckich przedsiębiorców, aby inwestowali tu w przyszłość" - mówił Morawiecki.

Szef rządu dodawał, że obecnie Polska to czwarty największy eksporter dla Niemiec. "W tym roku walczymy o podium" - zapewniał.

Polska z najniższą stopą bezrobocia w UE

Szef rządu w swoim wystąpieniu nawiązał też do sytuacji polskiej gospodarki. Jak zaznaczył, w ciągu ostatniego roku widzieliśmy recesję na poziomie 2 proc. W tym kontekście wskazał na sytuację Hiszpanii, której gospodarka skurczyła się o ok. 10 proc.

- Nawet jeżeli dojdzie do odbudowy w tym roku hiszpańskiej gospodarki, to i tak Hiszpania będzie potrzebowała - ale nie tylko Hiszpania, ale też Włochy i kraje południowe - kilku lat, aby odbudować swoją pozycję na tyle, aby była ona porównywalna do sytuacji przed pandemią

 - ocenił premier.

Jak zaznaczył:

"Ta niska recesja wraz z tarczą finansową, którą wprowadziliśmy w czasach pandemii pomogła nie tylko utrzymać i uchronić wszelkie gałęzie przemysłu w Polsce, ale jednocześnie byliśmy w stanie osiągnąć najniższy poziom bezrobocia w całej UE, a jednocześnie najwyższy poziom zatrudnienia w Polsce"

"Coś co nie marzyło nam się 10 czy 15 lat temu, nagle stało się rzeczywistością, a mianowicie to, że w pewnym momencie doszliśmy do momentu, że mieliśmy już niewystarczającą siłę roboczą w Polsce" - dodał szef rządu. W tym kontekście wskazał na opracowanie specjalnej strategii, by mieć dodatkową siłę roboczą.

- Pozyskujemy ja z trzech kierunków. Pierwszy kierunek, to ten, że staramy się wprowadzać na rynek szereg różnych zachęt dla osób, które chcą pracować. Po drugie zachęcamy Polaków, którzy wyemigrowali do Wielkiej Brytanii, Irlandii i innych krajów Europy Zachodniej, aby wrócili

 - podkreślił Morawiecki. Trzeci kierunek to Polacy mieszkający za wschodnią granicą, mieszkańcy Ukrainy czy Białorusi. 

Transformacja energetyczna

Morawiecki podkreślił podczas wideokonferencji z przedstawicielami niemieckiego biznesu, że jednym z ambitnych celów na przyszłość jest przede wszystkim transformacja energetyczna.

Zwracał uwagę, że transformacja powinna być przeprowadzona w takich sposób, aby przemysł jak najmniej to odczuł i stał się jeszcze bardziej konkurencyjny. Według Morawieckiego przemysł 4.0 powinien być przede wszystkim uzupełniony o transformację obecnie istniejących przemysłów. "Potrzebujemy strategii, która doprowadzi do rewitalizacji przemysłu w czasie po pandemii, ale jednocześnie uwzględniając Nowy Zielony Ład" - powiedział premier.

- Jednocześnie jesteśmy zmartwieni marginalizacją tematu gazu ziemnego przez UE, ponieważ gaz ziemny może znacząco wesprzeć nasze przejście w kierunku odnawialnych źródeł energii. Jeżeli projekty związane z gazem ziemnym i energią atomową nie będą właściwie finansowane to transformacja energetyczna w Polsce, ale też i w całej UE, napotka na poważne problemy i nie będziemy mogli najprawdopodobniej doprowadzić do tego, aby system energetyczny był stabilny

 - podkreślił Morawiecki.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#premier #rząd #Mateusz Morawiecki

Michał Kowalczyk