W sobotę w Warszawie odbywa się manifestacja przeciwko nielegalnej migracji oraz umowie UE-Mercosur. Obecny na niej jest Robert Bąkiewicz - inicjator Ruchu Obrony Granic, który powstał by blokować bezprawny przerzut cudzoziemców z Niemiec do Polski. W rozmowie z portalem Niezalezna.pl opowiedział o sytuacji na zachodniej granicy.
"Są prowadzone kontrole graniczne. Jest Straż Graniczna, jest polskie wojsko. To jest ogromny sukces Ruchu Obrony Granic. My cały czas tam jesteśmy, przyglądamy się pracy polskich funkcjonariuszy - nie jest ona w pełni zadowalająca, ale sytuacja zdecydowanie się poprawiła w porównaniu do tego, z czym mieliśmy do czynienia w ciągu pierwszego półrocza tego roku"
– powiedział Bąkiewicz.
Jak dodał, ROG nadzoruje pracę mundurowych i bazuje na doniesieniach od informatorów ze strony niemieckiej oraz polskiej. - Przyglądamy się pracy tych służb, natomiast obawiamy się że Donald Tusk, w którymś momencie, będzie chciał jednak wycofać służby z tej granicy i wtedy będziemy w stanie bardzo szybko zareagować - przekazał.
Pytany o to, czy złamał zakaz zbliżania się do granicy polsko-niemieckiej odparł, że nawet gdyby to zrobił, nie mógłby o tym mówić. - Mogę tylko powiedzieć tyle, że byłem na granicy, ale od strony niemieckiej, a mój dzień padał na stronę Polską - zażartował. W jego ocenie zasądzony zakaz "jest nie tylko śmieszny, ale i bezprawny".
Wracając do pracy ROG zaznaczył, że działacze monitorują nie tylko pracę służb, ale i wciąż niezabezpieczone miejsca. Odniósł się również do relacji między członkami ruchu a służbami. - Każdy kontakt z naszymi ludźmi dokonywany przez służby oni mają obowiązek w tej chwili przekazywać do ministerstwa prawdopodobnie o tym, że jesteśmy, natomiast atmosfera pomiędzy nami a nimi jest bardzo, bardzo dobra - powiedział.
"Donald Tusk czuje nasze oddech na swoich plecach i dalej będziemy kontynuowali tą pracę"
– podkreślił.
Dodał, że ROG z jednej strony broni granic geograficznych, a z drugiej wewnętrznych. - Gdzie chociażby tak jak Mercosur, czy próbuje się budować infrastrukturę migracyjną w całej Polsce, to tutaj w tym zakresie staramy się też stawiać opór, budujemy własne struktury, budujemy zasoby ludzkie do tego, żeby stawiać opór - oznajmił.