Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

PiS chce nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, aby zwiększyć wsparcie dla powodzian. Tusk nie widzi potrzeby

Prawo i Sprawiedliwość chce udzielania większego wsparcia dla osób dotkniętych skutkami powodzi. Wiceszef partii Mariusz Błaszczak przedstawił projekt ustawy, który znacznie zwiększy środki dla poszkodowanych. Dokument ma zostać złożony na najbliższym posiedzeniu Sejmu. W związku z tym największa opozycyjna partia chce, aby odbyło się nadzwyczajne. Premier jednak nie widzi takiej potrzeby.

Tomasz Siemoniak, Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz
Tomasz Siemoniak, Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz
screen - YouTube

W poniedziałek wiceprezes PiS zaprezentował projekt ustawy, która ma wzmocnić wsparcie dla przedsiębiorców. Dokument zakłada m.in. zwiększenie bezzwrotnego wsparcia do trzykrotności przeciętnego wynagrodzenia, stuprocentowe zadośćuczynienie dla poszkodowanych oraz  wprowadzenie urlopów dla osób, które pomagają ofiarom tragedii.

Projekt ma zostać złożony do Sejmu na najbliższym posiedzeniu. Aby przyspieszyć procedury opozycyjna partia domaga się zwołania nadzwyczajnego posiedzenia.

Wszystko wskazuje jednak na to, że do niego nie dojdzie. Mówił sam premier podczas posiedzenia sztabu kryzysowego.

"Jak wiecie, przygotowaliśmy rozporządzenia, dzięki którym nie trzeba czekać na posiedzenie Sejmu. Już dziękowałem marszałkowi w związku z tą gotowością do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu. W tej chwili nie ma takiej potrzeby"

– powiedział Donald Tusk.

Szefowi rządu chodzi o rozporządzenie Rady Ministrów o stanie klęski żywiołowej. Dzięki niemu możliwe są wypłaty środków dla powodzian. Niestety, będą znacznie niższe, niż te proponowane przez PiS.


 



Źródło: niezalezna.pl

#sztab kryzysowy #powódź #powódź 2024