GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Jacek Sasin: Zrobimy wszystko, żeby przepisy pakietu Fit for 55 nie weszły w życie

To są obciążenia ponad miarę - tak o pakiecie Fit for 55 mówił wicepremier Jacek Sasin. Dodał, że Polska potrzebuje czasu i pieniędzy, by pakiet wprowadzić, a pomoc UE to kropla w morzu potrzeb.

Jacek Sasin
Jacek Sasin
fot. Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Wicepremier Jacek Sasin w TVP Info pytany był o skutki pakietu Fit for 55 dla Polski, jeżeli Polska będzie zmuszona go przyjąć.

Musimy zrobić wszystko, żeby te przepisy nie weszły w życie i tę walkę będziemy toczyć. (...) To są obciążenia ponad miarę. Proszę sobie wyobrazić nowe podatki w postaci opłat emisyjnych, dotyczących transportu i budownictwa. Każda polska rodzina będzie musiała płacić za emisje CO2, teraz płaci energetyka

–  powiedział wicepremier.

Sasin wyjaśnił, że wówczas, każdy, kto ogrzewa swój dom węglem, czy gazem, jeździ samochodem spalinowym będzie musiał płacić bardzo wysokie opłaty za emisje CO2 w rachunkach.

"Jest szansa byśmy tego nie wprowadzili" - ocenił wicepremier, dodając: "Presja zawsze ma sens. Nieco się łamią inni, którzy są przodujący we wprowadzaniu rozwiązań klimatycznych, chociażby kwestia zakazu rejestracji samochodów spalinowych wzbudziła duże kontrowersje" - wskazał Sasin.

Ile zapłacą Polacy za Fit for 55?

Wicepremier dodał, że koszt dla Polski wprowadzenia pakietu Fit for 55 do roku 2030 to jest około 2,5 bln zł. "To wyliczyli analitycy banku PKO BP, czyli mniej więcej 64 tys. na głowę każdego Polska. Czy nas jest stać na to, żeby ponieść takie koszty, żeby każdego z nas obciążyć taką kwotą w postaci nowych podatków, koniecznością remontu swojego domu, transformacji źródeł ciepła w domach. To są gigantyczne kwoty, 2,5 bln zł, to jest mniej więcej czterokrotność budżetu Polski" - ocenił Sasin.

Mówimy naszym partnerom w Europie: chcemy dokonać transformacji, absolutnie tak. Mamy plan (...) wiemy jak to zrobić natomiast potrzebujemy na to czasu, bo tego nie da się zrobić w tak krótkim czasie, a po drugie pieniędzy, bo to są ogromne koszty. Same tylko inwestycje w energetykę jądrową, które planujemy będą kosztować około 1 bln zł

– podał Sasin.

Wicepremier stwierdził, że UE, Bruksela wymaga od Polski pewnych działań, natomiast nie daje wsparcia, którego Polska potrzebuje. "Chodzi o wsparcie finansowe przewidziane w ramach funduszy europejskich, KPO, którego wypłacenia zresztą Unia nam odmawia. Specjalny fundusz klimatyczny, który jest tworzony w ramach programu Fit for 55, to są krople w morzu potrzeb dotyczących naszej transformacji" - podkreślił. Przyznał, że rząd będzie musiał pozyskiwać środki z innych źródeł. 

Pakiet „Fit for 55” dostosowuje unijne polityki do zobowiązania UE, by zmniejszyć do 2030 r. unijne emisje gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 r., a do 2050 r. zapewnić UE neutralność klimatyczną. Przepisy budzą potężne kontrowersje.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Jacek Sasin #Fit for 55

mk