Lewicowi politycy świętują w mediach społecznościowych, że na Kubie wprowadzono związki jednopłciowe. Wygląda na to, że zupełnie nie przeszkadza im to, że w kraju rządzi krwawa dyktatura, jeżeli postanowiła ona być "nowoczesna" światopoglądowo.
Blisko 70 proc. Kubańczyków, którzy zagłosowali w niedzielę w referendum, opowiedziało się za legalizacją małżeństw jednopłciowych i przyznaniem im prawa do adopcji dzieci - poinformowała w poniedziałek państwowa komisja wyborcza.
Zmiana prawa w Kubie spotkała się z aprobatą posłów Lewicy, którym najwidoczniej nie przeszkadzają autorytarne rządy
A na Kubie niebawem jednopłciowe małżeństwa i związki partnerskie.
— Krzysztof Śmiszek (@K_Smiszek) September 26, 2022
Polska daleko w tyle w kwestii równouprawnienia osób lgbt już nie tylko za Europą, Amerykà Płd, Oceanią, ale i za Karaibami… pic.twitter.com/oZ6XFXh3cp
Wiecie, że Kuba właśnie wprowadza pełną równość małżeńską z prawem do adopcji w wyniku przeprowadzonego referendum (67 do 33)? Kuba, a my, w naszej pięknej demokracji, w Polsce jesteśmy na etapie dyskutowania czy LGBT to ideologia.
— Bart Staszewski 🏳️🌈🇵🇱 (@BartStaszewski) September 26, 2022
🇨🇺🏳️🌈 Kubańczycy powiedzieli TAK małżeństwom jednopłciowym. Świat idzie do przodu, pora na Polskę!
— Beata Maciejewska, Posłanka Lewicy (@B_Maciejewska) September 26, 2022
Trudno racjonalnie wytłumaczyć skąd u polityków lewicy takie zafascynowanie autorytarnym państwem, jakim jest Kuba. Komunistyczny reżim pozbawił życia kilkanaście tysięcy mieszkańców Kuby, a blisko 100 tys. wtrącił do obozów i więzieni. Obecnie na wyspie widać pewne "odprężenie", ale wciąż łamane są prawa człowieka a antykomuniści są prześladowani.
Warto także przypomnieć, że idolem wielu zwolenników lewicy wciąż pozostaje zbrodniarz Che Guevara, który był jednym z dowódców rewolucji kubańskiej. Na lewicowych marszach często widać flagi oraz koszulki z podobizną Che, , który osobiście zabijał „wrogów klasowych”. W trakcie kryzysu kubańskiego w wywiadzie dla brytyjskiej gazety „Daily Worker” deklarował, że dla zwycięstwa komunizmu byłby gotów sprowokować światowy konflikt nuklearny. Ponadto zachwalał „skuteczną nienawiść, która czyni z człowieka efektywną, działającą szybko, selektywnie i bezwzględnie maszynę do zabijania”.
Na entuzjazmie polityków lewicy suchej nitki nie zostawili internauci:
Komuna na Kubie, związki partnerskie, LGBT… rzeczywiście to wszystko ze sobą się łączy.
— Mariusz Kałużny (@m_kaluzny) September 26, 2022
— Wolno Rysuje #TeamTerrainTheory (@WolnoRysuje) September 26, 2022
Fidel Castro, Che Guevara to wasze klimaty... 😎
— 🇵🇱🇺🇦🇺🇸𝕻𝖗𝖆𝖊𝖙𝖔𝖗𝖎𝖆𝖊𝕮𝖔𝖍𝖔𝖗𝖙𝖊𝖘🦖 (@jurajczyk) September 26, 2022
…Kuba to komuna a w komunie wszystko wspólne i każdy z każdym…czerwone zboki od początku do końca…
— Jola❤️🇵🇱kocham Cię Życie🤗🌺 (@Jolanta6Jolanta) September 26, 2022
Kubańscy towarzysze jak zwykle w szpicy postępu. A wy jak zwykle zapatrzeni w los comunistas cubanos.
— Lederg Blizbor 🌳🌲 #PolandHoldTheLine (@LedergB) September 26, 2022
Tak idzie do przodu , że tam nauczyciele, lekarze pracują w hotelach bo nie stać ich na utrzymanie rodziny , brakuje dosłownie wszystkiego poza rumem, ale miarą postępu są małżeństwa jednopłciowe 🤦
— ŁUKASZF (@Ukasz21371261) September 26, 2022
Czyli kraj funkcjonujący na skraju ubóstwa, przez rząd komunistyczny i socjalizm, ma być dla nas wzorcem w dziedzinie obyczajów?
— RestInPieces (@Adis181) September 26, 2022
Całym sercem popieram związki partnerskie i małżeńskie lgbt, ale litości… to jest Kuba! Nie wiem czy na Lewicy wszyscy macie gen Anny Marii czyli samozaorania czy robicie to ze zwykłej infantyknisci i głupoty.
— Ciocia Grażynka (@PoniekadMagda) September 26, 2022