- Szósty pakiet sankcji należy traktować jako bardzo ważny element we wspólnym dziele powstrzymywania, osłabiania Rosji i niedopuszczeniu do zwycięstwa agresora- powiedział szef MSZ Zbigniew Rau podczas konferencji prasowej.
W Brukseli w poniedziałek zebrała się Rada Europejska. W nocy z poniedziałku na wtorek szefowie państw i rządów UE uzgodnili, że szósty pakiet sankcji przeciwko Rosji obejmie ropę naftową oraz produkty ropopochodne dostarczane z Rosji do państw członkowskich, z tymczasowym wyjątkiem dla ropy dostarczanej rurociągiem.
O porozumienie pytani byli we wtorek podczas wspólnej konferencji w Warszawie szefowie dyplomacji Polski i Francji - Zbigniew Rau i Catherine Colonna.
Rau stwierdził, że bez wątpienia przyjęcie szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji oznacza, iż wysiłki dyplomatyczne przyniosły efekty. Podkreślił, że ma na myśli przede wszystkim wysiłki polskiej dyplomacji.
- Od pierwszego dnia rosyjskiej agresji na Ukrainę zmierzały do tego, by sankcje były adekwatne do potrzeb, kompleksowe, ale także skuteczne
- zaznaczył.
Według szefa MSZ, szósty pakiet sankcji należy traktować jako bardzo ważny element "we wspólnym dziele powstrzymywania, osłabiania Rosji i niedopuszczeniu do zwycięstwa agresora". Z drugiej strony - wskazywał - jest to początek procesu, o który Polska zawsze zabiegała - czyli uniezależnienia się od dostaw energii z Rosji. Podkreślił, że nie chodzi tylko o Polskę, która już wiele lat temu podjęła wysiłki, by uniezależnić się od rosyjskiej ropy czy gazu.
- Teraz odczuwamy satysfakcję, że nasi partnerzy w UE podążają tą samą drogą i starają się zrozumieć, ale także mozolnie, ale jednak działać w tym kierunku, by do takiego uniezależnienia doszło. Dzięki temu UE będzie bardziej podmiotowa, bardziej niezależna i bardziej bezpieczna. A to jest w interesie nas wszystkich, nie tylko Polski czy Francji, tylko jest to po prostu w interesie wszystkich, którzy w Europie mieszkają
- powiedział.
- Mogę tylko potwierdzić to, co powiedział polski minister spraw zagranicznych. Mamy tu jedność, jeśli chodzi o opinie
- podkreśliła Colonna.
Stwierdziła, że Polska podjęła bardzo odważne działania, także "Francja podjęła różne działania, by móc przyjąć podobne kroki". - Nie jesteśmy tak uzależnieni od paliw kopalnych rosyjskich, jak inne kraje, ale chcemy wszyscy razem tu przyjmować decyzje, które mają kluczowe znaczenie. Bo to oznacza, że tak naprawdę Rosja dzięki temu nie będzie już miała możliwości finansowania wojny, ponieważ to jest źródło tego finansowania - powiedziała.
Jak mówiła, szósty pakiet sankcji ma być również przekazem dla Rosji, że "jest ona w impasie i jest to agresja, której nic nie może usprawiedliwić" oraz że "kraj, który przestrzega swoich zobowiązań międzynarodowych, nie może podejmować takich działań".
- Doprowadzili do agresji wobec Ukrainy i nie przestrzegali przy tym prawa humanitarnego, prawa międzynarodowego. To jest nasz przekaz i jesteśmy w nim zjednoczeni
- zaznaczyła szefowa francuskiego MSZ.