- Sankcje w wielu obszarach powoli zaczynają działać. One nie zadziałały natychmiast i nie zadziałają natychmiast, ale proszę zobaczyć na zasoby podatkowe pozyskiwane przez budżet państwa rosyjskiego. One gwałtownie maleją, sektorów poza surowcowych, czyli z podatku VAT na przykład z innych podatków niezwiązanych z surowcami - powiedział szef rządu.
Przyznał jednocześnie, że wpływy te są dzisiaj rekompensowane m.in. przez dochody ze sprzedaży ropy naftowej.
Dodał, że za sprawą sankcji gospodarka rosyjska traci technologicznie, traci swój potencjał rozwojowy, potencjał kreatywny, staje się coraz bardziej gospodarką surowcową.
- Mniemam też, że w dalszej przyszłości, ale nie tak wcale dalekiej, (gospodarka rosyjska) może zostać uderzona również przez ceny ropy i to będzie niezwykle bolesne uderzenie
- ocenił szef rządu.