- Kiedyś była Milicja Obywatelska, która nam groziła, teraz jest Koalicja Obywatelska, która nam grozi. Co łączy te dwie formacje? Wsparcie dawnych funkcjonariuszy Służb Bezpieczeństwa, o których względy tak bardzo zabiegała KO i Donald Tusk, dzięki którym czują się w tej chwili tak pewnie. Nie wiem, jak inni posłowie to oceniają, ja mówię z pełną stanowczością: moim zdaniem mamy do czynienia w tej chwili w Sejmie z neokomuną - powiedziała podczas konferencji prasowej poseł PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
- Dla mnie te dwa pierwsze posiedzenia X kadencji Sejmu to był dowód na to, że wróciło stare w nowym płaszczyku. Pan marszałek Hołownia prowadził obrady bardzo, w mojej ocenie, niesprawnie, ponieważ myli mu się studio telewizyjne z salą sejmową. Marszałek nie jest od tego, żeby komentował wypowiedzi posłów i, poprzez piastowaną funkcję, wykorzystywał czas do własnych wypowiedzi, bo ma taki sam dokładnie mandat, jak każdy z nas. Tak samo, jak głos wyborcy-robotnika jest tyle samo wart co głos wyborcy-profesora, tak samo każdy z nas ma równy mandat. Tymczasem pan marszałek nie reagował również, kiedy kierowano w naszą stronę groźby. W tym momencie, jako osoba objęta immunitetem, chciałam publicznie zapytać, jak to ma być. Czy pan marszałek będzie tolerował pogróżki w kierunku naszej strony sali sejmowej?
- pytała podczas konferencji prasowej poseł PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom.
Poseł PiS @Anna1Kwiecien w Sejmie: W 1982 roku Pani Marszałek @elzbietawitek została aresztowana, ponieważ walczyła o wolną Polskę. Dziś parlamentarzyści, którzy zostali wybrani właśnie w wolnej Polsce odmówili pełnienia funkcji wicemarszałka Sejmu E. Witek. Warto przypomnieć, że… pic.twitter.com/wc5vl5sTYM
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) November 15, 2023
Jak podkreśliła: "nie godzę się na to, żeby pan marszałek tolerował takie sytuacje". - Czy ja mam się czuć zagrożona?
- Powiem państwu, jaka z tego jest konkluzja - prosta: kiedyś była Milicja Obywatelska, która nam groziła, teraz jest Koalicja Obywatelska, która nam grozi. Co łączy te dwie formacje? Wsparcie dawnych funkcjonariuszy Służb Bezpieczeństwa, o których względy tak bardzo zabiegała KO i Donald Tusk, dzięki którym czują się w tej chwili tak pewnie. Nie wiem, jak inni posłowie to oceniają, ja mówię z pełną stanowczością: moim zdaniem mamy do czynienia w tej chwili w Sejmie z neokomuną
- dodała.
🔴 SEJM | Konferencja prasowa PiS #konferencjaPiS https://t.co/sbs7XaEJC0
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) November 15, 2023