- Marszałek Sejmu będzie obecny w mediach, będzie miał swój podcast [...] Drodzy Państwo, jeżeli tylko wyrazicie swoją wolę, będziecie gośćmi tego podcastu, Bo jak dobrze wiemy, emocje to jest coś, co współczesne media lubią najbardziej, a jestem przekonany, że ich tam nie zabraknie - to nie fragment autopromocji internetowego influencera, lecz cytat z inauguracyjnego wystąpienia nowego marszałka Sejmu: Szymona Hołowni.
Swoje "fajnopolackie" Hołownia rozpoczął od szumnych zapowiedzi:
Polityka to troska. Ta sala to nie oktagon z gali MMA. To dom spotkań i rozmowy. Polacy tą ogromną frekwencją powiedzieli nam bardzo wyraźnie: dość już tego, co było. Ma się zmienić nie tylko partia. Ma się zmienić polityka. Ona zaczęła się psuć od Sejmu i od Sejmu musi zacząć się jej naprawa. I dlatego od jutra, a nawet od dziś, jak już dowiadujemy się z mediów, wiele się tutaj zmieni.
Zapowiedział też, że zaprosi w najbliższych dniach najstarszych sejmowym stażem dziennikarzy, by pomogli mu znów mądrze otworzyć dla nich Sejm.
Hołownia zadeklarował też tworzenie... podcastów, czyli internetowych publikacji dźwiękowych.
Przywrócimy śniadania prasowe z marszałkiem, regularne briefingi, na których przedstawiciele mediów będą mogli dowiedzieć się, co dzieje się w tej izbie. Chcę spróbować wyjść do tych, którzy w demokrację wciąż mało wierzą. Marszałek Sejmu będzie obecny w mediach, będzie miał swój podcast [...] Drodzy Państwo, jeżeli tylko wyrazicie swoją wolę, będziecie gośćmi tego podcastu, Bo jak dobrze wiemy, emocje to jest coś, co współczesne media lubią najbardziej, a jestem przekonany, że ich tam nie zabraknie.
Mówił o też likwidacji barierek znajdujących się przed Sejmem. Pod sam koniec obwieścił zaś:
Mój cel i program jest prosty. Chciałbym, aby rodzice, gdy w telewizji pokazują dzieciom Sejm, nie zasłaniali im oczu i nie zatykali ich uszu, przeciwnie, by mówili: zobaczcie, tak można ze sobą rozmawiać, nawet gdy się ze sobą nie zgadza.