W kampanii sam Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej zapowiedział utworzenie na Śląsku ministerstwa przemysłu. Teraz poseł Trzeciej Drogi Michał Gramatyka - koalicjant KO w przyszłym rządzie - mówi: "Ja nie jestem zwolennikiem tego pomysłu. Uważam, że mamy jedną stolicę i to tam powinny funkcjonować wszystkie organy centralne". Z tą wypowiedzią ma problem poseł Wojciech Saługa, lider śląskich struktur PO: (...) - Jeśli, pan Gramatyka mówił, że w ogóle na Śląsku nie - byłaby to poważna różnica w programie naszej nowej koalicji - mówi Saługa. Grzegorz Tobiszowski, europoseł i były wiceminister energii dla Niezalezna.pl komentuje: Jeśli w koalicji trzeszczy jeszcze przed zaprzysiężeniem rządu - w sprawie lokalizacji ministerstwa - to jest to bardzo niepokojący sygnał w kontekście wizji rozwoju i skutecznego zarządzania energetyką i przemysłem.
Pod przykrywką zamrożenia cen za energię raptem na 6 m-cy, na koszt Orlenu, co doprowadziło do wyprowadzenia jednego dnia ze spółki ponad 5 mld zł i spadku notowań giełdowych, Platforma Obywatelska metodą na oszusta przemyca przepisy, które mają stworzyć eldorado dla firm budujących farmy wiatrowe - alarmuje w mediach społecznościowych rzecznik PiS Rafał Bochenek.