Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek został obroniony przez sejmową większość. Posłowie zagłosowali nad wnioskiem opozycji, który zawierał... 38 błędów. Zgodnie z przewidywaniami, został on odrzucony.
Sejm rozpatrzył w czwartek późnym wieczorem poselski wniosek opozycji o wotum nieufności wobec ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka złożony na początku lutego br. Był on pokłosiem... jednej z publikacji TVN 24.
W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie minister Przemysław Czarnek zapewnił, że weźmie udział w debacie, choć nie brał udział w komisji opiniującej wniosek, bo jest tam wysoki poziom agresji i nienawiści. Minister nazwał wniosek "skandalem".
Tam nie ma żadnego argumentu, tam są same kłamstwa, przeinaczenia i to jeszcze błędy. Ja nie wiem, kto to pisał. Wstyd. Mam nadzieję, że tych 120 posłów, którzy się pod tymi podpisali, to przynajmniej tego nie czytali, bo przecież tam są błędy
Minister edukacji i nauki, zwracając się do opozycji, powiedział, że trzymali Polaków, także nauczycieli na wynagrodzeniu minimalnym o 100 procent niższym, niż teraz.
"My podnieśliśmy wynagrodzenie najmniej zarabiających o 75 procent w ciągu siedmiu lat. Podnieśliśmy również pensję minimalną"
- zauważył.
Wskazał, że wzrost subwencji oświatowej wzrósł o 60 procent w ciągu 6 lat. "Bo zadbaliśmy o najmniej zarabiających, wy nie dbaliście. To są pieniądze, które w ramach subwencji, tego wzrostu gigantycznego, poszły do budżetu samorządów. Najlepiej zarabiający nauczyciele otrzymują wynagrodzenie o 50 proc. wyższe, o 47 proc." - podkreślił Czarnek.
"Rząd PiS, zgodnie ze swoją zapowiedzią, nie zostawia Polaków w biedzie, nie zostawia w biedzie nauczycieli" - powiedział.
"Cały ten spektakl i ten teatr, który tu państwo odegraliście, uspokoił nas bardzo, bo to tylko oznacza, że rzeczywiście to my mamy rację. Żadnych argumentów merytorycznych, same manipulacje, same fałszerstwa"
- stwierdził.
Wniosek opozycji o wotum nieufności określił jako "gniot pełen błędów". "38 błędów na 6 stronach - ale dlaczego tam kłamiecie i myślicie, że społeczeństwo tego kłamstwa nie usłyszy?" - zapytał.
Nawiązał też do Polskiego Ładu.
"Wdzięczni jesteśmy Ministerstwu Finansów i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu w imieniu nauczycieli. Wiecie państwo, ile dzięki zmianom podatkowym przegłosowanym przez PiS zaoszczędzili nauczyciele w 2022 roku w wyniku obniżki podatków? Ponad 900 mln złotych zostało w portfelach nauczycieli. Doliczcie ten prawie miliard do tych prawie 11 miliardów podwyżki subwencji, bo to są pieniądze, które zostały w portfelach nauczycieli. My dbamy o nauczycieli"
- podsumował.
Minister @CzarnekP dokonał sejmowej masakry słowem mówionym i faktami na opozycji 🚜🚜🚜
— Bambo (@obserwujesobie) April 13, 2023
Fragment. pic.twitter.com/Ttia15Lj76