Przyszła koalicja rządząca pod wodzą Donalda Tuska zapowiada "unieważnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego" co dokładnie w taki sposób zostało zapisane w umowie koalicyjnej. Okazuje się jednak, że koalicjanci z KO, Trzeciej Drogi i Lewicy wiedzą doskonale, że jest to prawnie niemożliwe. Nowy poseł Polski 2050 Bartosz Romowicz przyznał w rozmowie z Katarzyną Gójską w "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki, że jest to niemożliwe.
Polityk Polski 2050 pytany był o to, w jaki sposób można unieważnić wyrok Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, bowiem właśnie to zapisano w umowie koalicyjnej KO, Trzeciej Drogi i Lewicy. Przyszły rząd pod wodzą Tuska chciałby unieważnić wyrok TK dotyczący ustawy aborcyjnej.
Chodzi o ideę. Dobry był kompromis aborcyjny przed tym wyrokiem i należałoby się zastanowić, jak do tego stanu prawnego wrócić. Natomiast sama czynność faktyczna prawna, legislacyjna, jest oczywiście do wypracowania w dalszych etapach i rozmowach koalicyjnych. Jest wspólna idea, natomiast narzędzia są takie, o których będziemy rozmawiać. Myślę, że to jeszcze przed nami, jak będzie nowy rząd, to odpowiedni ministrowie będą proponować odpowiednie rozwiązania, które będą doprecyzowywać zapisy umowy koalicyjnej która jest ogólnodostępna
Jak przypomniała red. Gójska, w umowie jest dokładnie napisane: "unieważnimy wyrok Trybunału Konstytucyjnego".
Polityk powtórzył ponownie, że "bardziej chodzi o ideę, niż sposób postępowania".
W mojej ocenie jako prawnika, nie ma czegoś takiego jak unieważnienie wyroku. Chodzi o ideę, jak wyeliminować ten wyrok z obrotu prawnego i przywrócić stan prawny sprzed tego wyroku
powiedział.
♦ #SygnałyDnia: Gościem audycji jest @romowiczbartosz (@PL_2050).
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) November 20, 2023
Oglądaj teraz też na #YouTube PolskieRadio24_pl: https://t.co/OQkK8yrksx https://t.co/3DIK1yDphY