GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Obiecywali, a teraz przyznają - wyroku TK nie da się unieważnić. Biejat: Na mój rozum, to prawnie niemożliwe

- Mam pełną świadomość tego, że nie da się anulować jednego wyroku Trybunału, wybiórczo - przyznała wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat. Polityk odniosła się w ten sposób do proponowanych zmian w kwestii aborcji. Unieważnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w tej kwestii zapowiedziała cała "demokratyczna" opozycja. Przedstawicielka partii Razem przyznała jednak, że był to pomysł, który uważa za niemożliwy do zrealizowania.

Magdalena Biejat zdaje sobie sprawę, że zmiany w kwestii aborcji są prawnie niemożliwe
Magdalena Biejat zdaje sobie sprawę, że zmiany w kwestii aborcji są prawnie niemożliwe
Fot. Tomasz Jedrzejowski/ Gazeta Polska

Na pierwszym posiedzeniu Sejmu Lewica zgłosiła dwa projekty ustaw dotyczące zmiany prawa w kwestii aborcji. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej. Drugi z kolei umożliwia przerwanie ciąży do końca 12 tygodnia jej trwania i wprowadza dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia. 

"Prawnie niemożliwe"

"Zdaję sobie sprawę z tego, że będzie to problem graniczący z niemożliwością" - oświadczyła w środę w studiu RMF FM wicemarszałek Senatu z partii Razem Magdalena Biejat. Chodzi o to, że w sprawie aborcji orzekał już kilkukrotnie Trybunał Konstytucyjny. Unieważnienie wyroku TK z 2020 roku znalazło się w zapisach umowy koalicyjnej opozycyjnej większości w Sejmie. Wychodzi na to jednak, że politycy nieśli ten pomysł na sztandarach ze świadomością fiaska, ponieważ, aby go zrealizować, musieliby unieważnić wszystkie orzeczenia obecnego Trybunału.  

- Mam pełną świadomość tego, że nie da się anulować jednego wyroku Trybunału, wybiórczo. Albo wycofujemy z obiegu prawnego wszystkie wyroki, albo żadnego. Bo to jest: rybki, albo akwarium - stwierdziła.

Polityk Lewicy następnie dodała: - Nie wydaje mi się, żeby to było prawnie możliwe, żeby te wyroki wycofali, ale ja tego nie wiem. Ja czekam na wykładnię konstytucjonistów, czekam na wykładnie prawników, to jest na mój zdrowy rozum - powiedziała.

 



Źródło: niezalezna.pl, RMF FM

#Magdalena Biejat #aborcja #Trybunał Konstytucyjny