Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Patryk Jaki kontra dziennikarz Onetu na Marszu Niepodległości. Ta rozmowa o KRS i miliardach euro jest hitem!

Europoseł Patryk Jaki podczas Marszu Niepodległości został poproszony o wywiad dla Onetu - przez dziennikarza, który nie miał kostki na mikrofonie. Podczas rozmowy wywiązała się dyskusja o KRS. Słowa reportera Jaki nazwał "skandalem", a kiedy próbował dopytać, co miał na myśli, ten... nagle musiał kończyć.

Patryk Jaki
Patryk Jaki
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Marsz Niepodległości 2022 odbył się w spokojnej atmosferze. Wśród tłumu było wiele rodzin z dziećmi, panowała podniosła atmosfera, a Warszawa przypominała morze biało-czerwonych flag. Na marszu był też korespondent portalu Onet - co ciekawe, bez kostki przy mikrofonie. Czegoś się wstydził?

Europoseł Patryk Jaki, spotkany przez dziennikarza Onetu, stwierdził, że elementy, które warto podkreślać na Marszu Niepodległości to rodzina, biało-czerwona flaga czy duma z polskiej historii. Reporter jednak nie odpuszczał i dopytywał o przekreśloną tęczową flagę i napis "stop radykalizacji Polski".

- Nie wiem co mają na myśli tamte osoby, które prezentują symbol, który Pan widział, natomiast jeżeli mają na myśli to, żeby nie radykalizować Polski, mówiąc o tym na przykład, że jest 256 płci, jak na przykład ludzie, którzy bardzo często niosą tę flagę, dzieląc Polaków, robiąc wszystkim wodę z mózgu, to ja uważam, że to jest słuszne

- odparł Jaki. 

Ale to nie koniec, bo dziennikarz postanowił dopytać przy okazji o kwestię sądownictwa. 

- No sędziowie, którzy tam zasiadają, nie powinni tam zasiadać, tak? - dopytywał reporter w niebieskiej kamizelce.
- Gdzie? - zapytał Patryk Jaki. 
- W tej neoKRS, bo to chyba ciągle działa - stwierdził pracownik Onetu.
- Ale czemu Pan mówi o neoKRS? Co Panu się nie podoba w KRS? - odbił piłeczkę Jaki. 

Dziennikarz Onetu stwierdził wówczas, że "nie podoba mu się to, że Polska nie otrzymała miliardów euro, które obiecywał premier Morawiecki". 

- My tych pieniędzy nie mamy dlatego, że duża część elit europejskich uważa, że to co Pan nazwał neoKRS, co jest ogromnym skandalem, jest wybierane w sposób, który jest upolityczniony. W Polsce do KRS wybiera się członków w taki sam sposób jak w Hiszpanii i jak ja mówię, że przecież taki sam mamy sposób, jak w Hiszpanii, to oni mówią, że jest opinia Komisji Weneckiej, która mówi o tym, że są państwa, które robią to samo, ale są państwa, które mają gorszą tradycję i kulturę

- stwierdził Jaki, dodając:

Jeżeli Pan używa słowa neoKRS to Pan również uważa, że Polacy nie mogą robić tego, co Hiszpanie i Niemcy, bo mają gorszą tradycję i gorszą kulturę i to jest pogląd rasistowski. Jeżeli nie mamy dziś tych pieniędzy, to nie mamy ich dziś właśnie dlatego, że duże grono osób uważa, że Polacy należą do gorszej tradycji i gorszej kultury. Ja się z tym nie zgadzam. 

W końcu dziennikarz nie wytrzymał: "Dobra, skończmy, pieniędzy nie ma i nie będzie, jak rozumiem?" - wypalił. Europoseł Jaki próbował jeszcze przeprowadzić krótki test, dopytując reportera o zmiany w KRS, lecz nie było woli odpowiedzi, bo - dziwnym trafem - czekał już kolejny rozmówca...

 



Źródło: niezalezna.pl

#KRS #Patryk Jaki

Michał Kowalczyk