Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Nie wiedzą nad czym głosowali? Halicki, Kopacz i Hetman twierdzą, że doszło do pomyłki

We wtorek po południu w Parlamencie Europejski w Strasburgu odbędzie się debata o skandalu korupcyjnym, którego tłem jest lobbing na rzecz Kataru i Maroka. Wniosek o debatę złożyło w poniedziałek kilka grup politycznych w PE. Zaskoczeniem było głosowanie trojga polskich europosłów, którzy... wstrzymali się nad wnioskiem o przeprowadzenie debaty. Teraz twierdzą, że się pomylili.

Ewa Kopacz
Ewa Kopacz
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Europarlamentarzyści będą debatować o „nowych wydarzenia w zakresie zarzutów korupcji i zagranicznej ingerencji, w tym związanych z Marokiem, oraz potrzebie zwiększenia przejrzystości, rzetelności i odpowiedzialności w instytucjach europejskich”.

Po głosowaniu w sprawie organizacji debaty podano wyniki, zgodnie z którymi 385 europosłów było za, a 4 wstrzymało się od głosu. Wśród czwórki wstrzymujących się byli polscy europosłowie: Andrzej Halicki, Ewa Kopacz i Krzysztof Hetman.

Halicki, Kopacz i Hetman złożyli następnie... korektę do głosowania. Jak powiedział Andrzej Halicki, który jest szefem grupy PO-PSL, "doszło do pomyłki, a cała trójka popiera organizację debaty". 

Afera korupcyjna wybuchła w grudniu wraz z aresztowaniem byłej wiceprzewodniczącej PE, greckiej socjalistki Evy Kaili, która jest podejrzewana o branie ogromnych łapówek od Kataru. Jej adwokat Michalis Dimitrakopoulus poinformował w grudniu, że obrona złożyła wniosek o to, by zeznawała z wolnej stopy, z użyciem nadzoru elektronicznego, jednak prokuratura się do niego nie przychyliła. W efekcie Kaili pozostanie w areszcie tymczasowym w Belgii co najmniej do 22 stycznia.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Ewa Kopacz #Andrzej Halicki #Krzysztof Hetman

mk