"Będzie pilna debata w sprawie korupcji w Parlamencie Europejskim" - poinformował europoseł Dominik Tarczyński, publikując wyniki głosowania. Wniosek o przeprowadzenie debaty poparł niemal cały europarlament. Wstrzymała się czwórka posłów, w tym... troje z Polski. To dwójka polityków PO, jak również działacz PSL.
Według belgijskich śledczych, niektórzy członkowie Parlamentu Europejskiego, w tym jego była już wiceszefowa Eva Kaili, mieli przyjmować łapówki od przedstawicieli Kataru i Maroka w zamian za wspieranie interesów tych krajów w Brukseli. Sprawa jest rozwojowa. W programie "Woronicza 17" prowadzonym przez Michała Rachonia europoseł Dominik Tarczyński ujawnił dowody na korupcyjny skandal - potwierdzenia przelewów na wielomilionowe kwoty.
Sprawę przedyskutuje także parlament europejski, choć... nie wszyscy poparli przeprowadzenie debaty.
- W głosowaniu dotyczącym przeprowadzenia pilnej debaty na temat korupcji w PE tylko czterech posłów się wstrzymało
- napisał Tarczyński w mediach społecznościowych. Wstrzymujące głosy oddało troje europosłów z Polski: Andrzej Halicki i Ewa Kopacz z Platformy Obywatelskiej, a także Krzysztof Hetman z PSL. Dołączył do nich czeski eurodeputowany Tomáš Zdechovský.
Będzie pilna debata w sprawie korupcji w PE! pic.twitter.com/QLEhHlmKK2
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) January 16, 2023
W głosowaniu dotyczącym przeprowadzenia pilnej debaty na temat korupcji w PE tylko czterech posłów się wstrzymało.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) January 16, 2023
Reszta była ZA.
Wśród 4 wstrzymujących się byli:
Kopacz
Halicki
Hetman pic.twitter.com/uthHwcuFSN