10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Zaczęli od likwidowania jednostek wojskowych. Na czym by skończyli...? [SONDA]

"Gdy armia była redukowana po decyzjach w 2009 roku, musiano wiele jednostek - nie tylko na wschodzie - w całej Polsce połączyć, zlikwidować. To był naturalny proces" - tak proces likwidacja jednostek wojskowych latach 2007-2014 ocenił Tomasz Siemoniak, były minister obrony narodowej za rządów koalicji PO-PSL. Czyżby taka była strategia rządów z Tuskiem na czele? A może planowano zlikwidować coś więcej niż tylko jednostki wojskowe? Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej sondzie!

Tomasz Siemoniak, Grzegorz Schetyna i Sławomir Neumann
Tomasz Siemoniak, Grzegorz Schetyna i Sławomir Neumann
Adrian Grycuk CCA-SA 3.0 pl via Wikipedia Commons

A zaczęło się od porannego wpisu obecnego szefa MON - Mariusza Błaszczaka. Wicepremier podsumował na Twitterze "działalność" rządów PO-PSL w zakresie rozbrajania polskiej armii. Jak się okazało, zlikwidowano wówczas... 629 jednostek wojskowych.

Kilka dni temu wspomniał o tym również szef polskiego rządu. 

"Zadaliśmy niedawno 10 pytań Platformie Obywatelskiej. Jedno z nich dotyczyło likwidacji jednostek wojskowych. Likwidacja jednostek wojskowych to bardzo poważna sprawa - negatywny konkretny sygnał. Trzeba, aby odpowiedzieli, dlaczego to zrobili. Jaka strategia bezpieczeństwa stała za tym, że likwidowano jednostki. Całkowicie zamknięte, redukowane - szczególnie we wschodniej części naszej kraju - w Ciechanowie, w Siedlcach. Ale nie tylko tu. Także Lublin, Węgorzewo, Ostróda. Byliśmy w tych miejscach, widzieliśmy łzy w oczach mieszkańców, którzy chcieli, aby wojsko tam wróciło"

- mówił Mateusz Morawiecki podczas spotkania z żołnierzami 18 Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka.

"To było naturalne"

Dziś rano Tomasz Siemoniak, szef MON w rządzie Tuska, skomentował w Polsat News wpis obecnego ministra obrony narodowej.

"Gdy armia była redukowana po decyzjach w 2009 roku, musiano wiele jednostek - nie tylko na wschodzie - w całej Polsce połączyć, zlikwidować. To był naturalny proces. Zawieszono pobór w 2009 roku. Likwidowano różne jednostki, łączono przenoszono. To jest absolutnie naturalne" 

- padło z jego ust.

Czy ktoś ma tu jeszcze jakieś pytania...? Może to właśnie od jednostek wojskowych miał rozpocząć się proces osłabiania państwa?

Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej sondzie! 

 


SONDA
Wczytuję sondę...


Źródło: niezalezna.pl

#Platforma Obywatelska #PO #PSL #rząd #Donald Tusk #Tomasz Siemoniak #opozycja #polityka #sonda

Anna Zyzek