- Senatorowie związani z Platformą Obywatelską wielokrotnie pokazywali, że na sercu im nie leży tak naprawdę dobro Rzeczpospolitej, ale prowadzenie określonej gry politycznej - powiedział senator Prawa i Sprawiedliwości Włodzimierz Bernacki, komentując pomysł senackiego projektu ustawy likwidującej Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.
- Senacki projekt ustawy, zakładający m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej SN, prawdopodobnie trafi pod obrady na pierwszym posiedzeniu Senatu we wrześniu, choć nie wykluczam, że zostanie ono przyspieszone
- przekazał Polskiej Agencji Prasowej senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Kwiatkowski, który wyjawił, że w porozumieniu z innymi senatorami przygotował projekt inicjatywy legislacyjnej o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym oraz niektórych innych ustaw, który w jego ocenie realizuje wyrok TSUE i usuwa wątpliwości dot. niezależności sądów poprzez likwidację Izby Dyscyplinarnej SN.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy senatora Prawa i Sprawiedliwości Włodzimierza Bernackiego, który poinformował, że ze spokojem spogląda na działania Senatu. - Oczywiście ten rodzaj inicjatywy ustawodawczej jest działaniem czysto politycznym i on absolutnie nie ma na celu poprawy, czy naprawy stanu prawnego. Jest wręcz przeciwnie. To prosta gra polityczna - stwierdził.
- Senatorowie związani z Platformą Obywatelską wielokrotnie pokazywali, że na sercu im nie leży tak naprawdę dobro Rzeczpospolitej, ale prowadzenie określonej gry politycznej. Można spojrzeć na te, czy inne ustawy, które trafiają z Sejmu do Senatu i widać, że senatorów Koalicji Obywatelskiej w najmniejszym stopniu nie interesuje kwestia ich procedowania, a interesuje ich przede wszystkim wokół tego, jak największe zamieszczania, lub czynienie prostej obstrukcji
- powiedział.
W połowie lipca TSUE orzekł, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. Dzień wcześniej TSUE zobowiązał Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN, także w kwestiach na przykład uchylania immunitetów sędziowskich. Tego samego dnia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją.