Poseł Konfederacji - Grzegorz Braun, znany ze swoich dziwnych i niesmacznych wypowiedzi odnośnie wszystkiego, co robi polski rząd, przeszedł tym razem samego siebie... Zapytany o to, czy Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym, polityk odparł: "Ja nie spieszę się z etykietowaniem".
Absurd sytuacji polega na tym, iż Braun głosząc wszem i wobec swoje anty-covidowe poglądy, wielokrotnie nazwał ministra zdrowia „naczelnym zbrodniarzem Rzeczypospolitej”.
Zbrojna agresja Rosji wobec Ukrainy trwa już ponad dwa miesiące. Każdego dnia ginie wielu cywili, gwałcone są kobiety, a domy są rabowane i niszczone. Posła Konfederacji znanego z prorosyjskich poglądów zapytano o to, czy za zbrodniarza uważa Władimira Putina.
– Ja nie spieszę się z etykietowaniem, z używaniem epitetów
– odpowiedział. Polityk ocenił, że robi to w interesie publicznym, bo prezydent Ukrainy nie wykluczył, że aby osiągnąć pokój, spotka się z Władimirem Putinem.
– Jeśli my tutaj w Polsce ogłosimy wszystkich dookoła zbrodniarzami wojennymi i będziemy co dzień, trzy razy dziennie przed jedzeniem powtarzali kto jest mordercą, to może utrudnimy panu Zełenskiemu prowadzenie jego negocjacji
– powiedział polityk Konfederacji, a po chwili zaproponował, aby być „mniej wyrywnym” w oskarżaniu rosyjskiego prezydenta.
Czy pana zdaniem Władimir Putin jest mordercą?
— Paweł Kukowski 🇵🇱 🇺🇦 🇱🇹 (@PawelKuki) April 26, 2022
Emmanuel Macron: nie użyłbym takiego określenia.
A nie czekaj... pic.twitter.com/UR7GH4yPyG