Platforma na początku wojny udawała, że jest antyrosyjska, teraz "rumakowanie" się skończyło - stwierdził Tomasz Sakiewicz. Redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", odniósł się tak do sprzeciwu wiceszefa PO Rafała Trzaskowskiego, wobec zakazu wydawania wiz Rosjanom na terenie Europy. "Pewnie Rosja przypomniała im, gdzie ich miejsce" - ocenił dziennikarz.
"Teraz w Polsce trudno jest być racjonalnym, Radek (Radosław Sikorski) miał odwagę, żeby mówić w sposób racjonalny" - stwierdził wiceszef Platformy Obywatelskiej, dodając, że całkowity zakaz wydawania wiz Rosjanom, okaże się nieskuteczny.
Tę wypowiedź, na antenie TVP Info skomentował redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasz Sakiewicz. Jego zdaniem, obecne działania polityków partii Donalda Tuska, pokazują prawdziwe oblicze Platformy Obywatelskiej.
"Platforma na początku wojny udawała, że jest antyrosyjska, mając ten ogromny bagaż współpracy z Rosją z lat 2007-2014. Przecież Platforma była najbardziej prorosyjską partią w Europie"
- stwierdził Tomasz Sakiewicz. Jak dodał, politycy próbowali zarzucić przychylność Rosji rządowi Zjednoczonej Prawicy, jednak „"rumakowanie" się skończyło”.
„Pewnie Rosja przypomniała im ich miejsce. Platforma, w najlepszym wypadku, była tym elementem polityki niemieckiej, w którym grała na Rosję. Trzeba pamiętać, że ci, którzy grali na Rosję, przykryli się tą polityką. Tam jest trudno odróżnić lobbystów, czy agentów rosyjskich, od lobbystów i agentów Berlina, bo mniej więcej grają to samo, chociaż te drużyny czasem się ze sobą kłócą”
- ocenił Tomasz Sakiewicz.
Przypomnijmy, że kraje bałtyckie, Polska i Finlandia opowiadają się za całkowitym zawieszeniem wydawania wiz obywatelom Rosji w UE. Niemcy, Francja, a także zależne od turystyki kraje Europy Południowej, nie zgadzają się z tą propozycją - do takiego stanowiska, krytycznie w Paryżu odniósł się premier Mateusz Morawiecki.
"Dziś to nie jest czas, żeby korzystać z pieniędzy rosyjskich turystów. Musimy wysłać bardzo mocny sygnał do Rosji, do wszystkich rosyjskich obywateli, że działania, którymi popierają Putin są niedopuszczalne, są wręcz działaniami zbrodniczymi"
- powiedział szef polskiego rządu.