"PO i jej lider Donald Tusk uciekają od tematu reparacji" - ocenił podczas dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller. Zdaniem polityka, klasa polityczna powinna być w tej sprawie jednomyślna, bo to jest bardzo ważne wspólne stanowisko i wspólny interes naszego kraju.
Podczas piątkowego spotkania z mieszkańcami w Bytomiu Tusk był pytany m.in. o reparacje wojenne od Niemiec. Zadał je jeden z mężczyzn, którego przodkowie – jak opowiadał - zostali wysłani na roboty przymusowe. Zarzucał przy tym - zresztą zgodnie z prawdą, politykom PO, że wyśmiewają starania o reparacje. Tusk odpowiadał, że nie wypowiadał się w sposób ironiczny o reparacjach i się z nich nie śmieje, śmieje się natomiast z działań obecnego rządu w tej sprawie, a jego ugrupowanie przed wieloma laty poparło pierwszą uchwałę w sprawie reparacji.
Tusk zapowiedział, że jeśli będzie w jakimś wymiarze odpowiadał za rząd, uzyskane zostaną od Niemiec świadczenia na rzecz wciąż żyjących Polaków, ofiar niemieckiej agresji z okresu II wojny światowej.
"Uważam, że to jest do zagrania i do wygrania; tylko to trzeba umieć załatwić"
– oświadczył.
"Ja wolę wyciągnąć pieniądze, które Niemiec daje, i wyciągałem rekordowe ilości pieniędzy z kasy europejskiej, to znaczy też pieniędzy niemieckich, a PiS-owscy frajerzy z (Arkadiuszem) Mularczykiem na czele biegają z papierami na temat reparacji, a de facto finansują miliardami polskich złotych niemiecką gospodarkę, bo Niemcy wzięli te pieniądze z KPO"
– mówił szef Platformy Obywatelskiej.
O ocenę wypowiedzi szefa Platformy dotyczącą reparacji rzecznik rządu był pytany na dzisiejszym briefingu prasowym.
Według Müllera, PO "ucieka od tego tematu, Donald Tusk też".
"Nie jest to dziwne, bo przez wiele lat grał w tym duecie z Angelą Merkel, więc pewne decyzje, również dotyczące sojuszu energetycznego UE z Rosją były podejmowane albo przy milczeniu, albo za zgodą Donalda Tuska"
- podkreślił.
"Dla nas sytuacja jest klarowna i dzisiaj też pan premier, przecież na niełatwym gruncie niemieckiej uczelni, swoje wystąpienie zaczął od tego, że kwestia związana z reparacjami miedzy Polską a Niemcami nie jest uregulowana. W związku z tym tych reparacji się domagamy. I oczekiwałbym, żeby Donald Tusk wyrażał wprost takie samo stanowisko, jakie przyjmował Sejm kilka lat temu"
- powiedział rzecznik rządu.
Jego zdaniem "nie jest to stanowisko nowe" i zostało przyjęte "ponad podziałami".
"Dziś nie wiem dlaczego budzi to u PO większe obawy niż kiedyś. Nie rozumiem tego. Uważam, że klasa polityczna powinna tutaj być w tej sprawie zdecydowanie jednomyślna, bo to jest bardzo ważne wspólne stanowisko i wspólny interes naszego kraju"
- oświadczył Müller.